Wtorkowe spotkania Pucharu Polski nie przyniosły zbyt dużo niespodzianek. Pewny awans zanotował Ruch Chorzów po wygranej z III-ligową Avią Świdnik, Puszcza Niepołomice wyeliminowała Kotwicę Kołobrzeg, natomiast Pogoń Szczecin dopiero po dogrywce i golu Kamila Grosickiego wygrała z Odrą Opole. Na zakończenie dnia w bezpośrednim starciu zespołów z ekstraklasy Śląsk rozbił Radomiaka Radom. Dubletem popisał się obrońca Aleksander Paluszek.
REKLAMA
Zobacz wideo ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zwycięska w meczu z Będzinem. Mateusz Rećko zagrał przeciwko byłemu klubowi
Oto środowe wyniki Pucharu Polski. GKS Katowice poległ z III-ligowcem
Środowa rywalizacja również rozpoczęła się zgodnie z oczekiwaniami. Rezerwy Lecha Poznań nie dały rady Koronie Kielce, której bohaterem został Jewgienij Szikawka. O tej samej porze Sandecja pokonała na własnym obiekcie sensacyjnego lidera II ligi Pogoń Grodzisk Mazowiecki po trafieniu Karola Smajdora. Kapitalnie zaprezentował się też mistrz Polski Jagiellonia Białystok, który rozbił Chojniczankę 3:0. Nie dość, iż dwa trafienia zanotował Kristoffer Hansen, to pierwszy gol padł bezpośrednio z rzutu rożnego.
Gigantyczne emocje mieli również fani Suwałkach, gdzie Wigry finalnie poległy z Polonią Warszawa 2:3. I choć gospodarze przegrali, to drobne powody do zadowolenia miał ich kapitan i legenda Maciej Makuszewski. Ten strzelił gola... bezpośrednio z rzutu wolnego z 40. metrów. Narzekać nie mogli też kibice Unii Skierniewic, która po wyeliminowaniu w poprzedniej rundzie Motoru Lublin, potwierdziła świetną formę i rozprawiła się z kolejną drużyną z ekstraklasy GKS-em Katowice.
Piast Gliwice wyeliminował Arkę Gdynia. Co za bramka Miłosza Szczepańskiego
Na zakończenia dnia absolutny hit Arka Gdynia - Piast Gliwice. Spotkanie było dość nudne, obie drużyny nie kwapiły się do ataków na bramkę rywala. Dopiero w 57. minucie Dawid Gojny zgubił krycie, wymusił podanie od Sidibe, a następnie wrzucił w pole karne. Tam świetnie nabiegał Kacper Skóra i pewnie pokonał bramkarza.
euforia gospodarzy trwała jednak tylko trzy minuty. W środkowej strefie piłkę otrzymał Chrapek. Wówczas znakomity ruch, gubiąc obrońcę, wykonał Rosołek i dostał dobre prostopadłe podanie. Przyjął, spojrzał i uderzył w długi róg. 1:1. Po chwili były piłkarz Legii znów mógł trafić do siatki, ale tym razem znajdował się na pozycji spalonej. Do końca kilka działo się na murawie i tym samym kibice mogli zobaczyć dogrywkę.
W dodatkowym czasie podobnie jak wcześniej nikt nie chciał zbytnio zaatakować. Aż do 114. minuty, kiedy niesamowitym podaniem popisał się bramkarz Karol Szymański. Wprowadzony kwadrans wcześniej Miłosz Szczepański wyszedł sam na sam z Pawłem Lenarcikiem i świetnie przelobował bramkarza. Trzy minuty później po faulu na Katsantonisie arbiter odgwizdał rzut karny. Pewnie wykorzystał go Fabian Piasecki i ustalił wynik meczu.
Wyniki 1/16 finału Pucharu Polski:
Wtorek 29 października
Kotwica Kołobrzeg - Puszcza Niepołomice 0:1
Radomiak Radom - Śląsk Wrocław 0:3
Avia Świdnik - Ruch Chorzów 1:3
Olimpia Grudziądz - Resovia Rzeszów 3:2
Odra Opole - Pogoń Szczecin 0:1 po dogr.
Środa 30 października
Unia Skierniewice - GKS Katowice 2:1
MKS Kluczbork - ŁKS Łódź 0:1
Chojniczanka - Jagiellonia Białystok 0:3
Sandecja Nowy Sącz - Pogoń Grodzisk Mazowiecki 1:0
Wigry Suwałki - Polonia Warszawa 2:3
Siarka Tarnobrzeg - Wisła Kraków 2:3
Lech II Poznań - Korona Kielce 1:3
Arka Gdynia - Piast Gliwice 1:3 po dogr.
Czwartek 31 października:
Lechia Zielona Góra - Widzew Łódź
Miedź Legnica - Legia Warszawa
W rywalizacji pozostaje już tylko sześć zespołów z ekstraklasy. Dołączyć do tego grona mogą jeszcze jednak Widzew Łódź oraz Legia Warszawa.