Legia Warszawa przechodzi w tej chwili małą rewolucję. W ostatnią niedzielę jasne stało się, iż w przyszłym sezonie nie będzie prowadził jej Goncalo Feio. Klub musi zatem poszukać nowego trenera. Nie tak dawno pojawili się z kolei nowy dyrektor sportowy Michał Żewłakow, a także dyrektor operacyjny Fredi Bobić, którzy mają odpowiadać za transfery. Wygląda na to, iż już postanowili działać.
REKLAMA
Zobacz wideo Legia Warszawa wybiera nowego trenera! Sensacyjny kierunek? "Szanse 50 na 50"
Media: Legia Warszawa chce szybkiego skrzydłowego. Znalazł się kandydat
W mediach zaczynają pojawiać się pierwsze pogłoski transferowe. W poniedziałek portal goal.pl poinformował, iż Legia Warszawa zainteresowała się Aaronem Opoku. 26-latek jest w tej chwili piłkarzem niemieckiego Kaiserslautern, ale wraz z końcem czerwca kończy mu się umowa i będzie mógł dołączyć do dowolnego klubu jako wolny agent.
Opoku na co dzień występuje na pozycji lewego skrzydłowego. Może także grać w ataku lub na prawej stronie. Jak podał goal.pl, piłkarz ten dysponuje znakomitą szybkością. Dzięki temu idealnie wpasowałby się w plany transferowe Legii, o których w połowie maja wspominał Michał Żewłakow. - Mamy pozycje, które są dla nas priorytetowe. Chciałbym, by Legia dysponowała ofensywnymi, szybkimi skrzydłowymi i typową dziewiątką - mówił podczas spotkania z dziennikarzami.
Z Niemiec do Legii Warszawa? Szykuje się wielki transfer
Temat ewentualnego transferu wydaje się poważny, bo według wspomnianego źródła Opoku był już w Warszawie i oglądał z bliska ostatni mecz Legii ze Stalą Mielec (2:2). Odwiedził także Legia Training Center. Nic nie jest jednak przesądzone, ponieważ piłkarz otrzymuje również inne oferty.
W poprzednim sezonie Aaron Opoku rozegrał 12 meczów na poziomie 2. Bundesligi oraz dwa w Pucharze Niemiec. Strzelił wówczas dwa gole i zaliczył cztery asysty. Niestety sporo pauzował z powodu kontuzji. Mimo iż pochodzi z Ghany, w przeszłości wystąpił w sześciu meczach reprezentacji Niemiec U-20. W 2019 r. zagrał m.in. w meczu z Polską wygranym przez jego drużynę 2:0.