Wojciech Szczęsny nie zachwycił w meczu FC Barcelony z Clubem Brugge. "W 90. minucie, przy wyniku 3:3, postanowił okiwać napastnika rywali. Stracił piłkę i stracił czwartego gola. Uratował go VAR - sędziowie dopatrzyli się, iż był faulowany" - pisał Dawid Szymczak, dziennikarz Sport.pl. Polak został surowo oceniony przez hiszpańskie media, które teraz szerzej analizują jego grę.
REKLAMA
Zobacz wideo Krychowiak zakończył karierę. Jak go zapamiętamy? Żelazny: On był wielki
Wojciech Szczęsny na cenzurowanym w Hiszpanii. "FC Barcelona traci trzy razy więcej"
"Ze Szczęsnym Barcelona traci trzy razy więcej goli niż z Joanem Garcią" - czytamy na portalu radia Cadena SER. Tam opublikowano wypowiedzi hiszpańskich dziennikarzy z ostatniej audycji "El Sanedrin de El Larguero', a temat polskiego bramkarza poruszył Sique Rodriguez.
- Ze Szczęsnym Barcelona straciła trzy razy więcej bramek niż z Garcią - powiedział. W zasadzie nie minął się z prawdą, gdyż Polak wpuścił 14 goli, a Hiszpan pięć. - Barcelona ma problemy strukturalne, które wskazują na trenera. To punkt numer jeden, ale są kontuzje, które, jeżeli zostaną wyleczone, pozwolą drużynie się rozwijać - dodał. Po czym wskazał mankament Polaka.
- Problem Szczęsnego jest taki, iż nie jest dobrym bramkarzem w sytuacjach jeden na jeden, a przy stylu gry Barcelony takich sytuacji jest wiele. Nie opuszcza swojego pola karnego, a golkiper Barcelony musi wychodzić ze swojego pola karnego i myślę, iż to robi ogromną różnicę - wytłumaczył.
Wojciech Szczęsny ma problem. Liczby nie bronią go w rywalizacji z Joanem Garcią
Sprawie przyjrzała się również "Marca". "Barcelona ma problem z obroną" - ogłoszono. "Dziewięć kolejnych spotkań, w których straciła co najmniej jedną bramkę" - przypomniano. Seria zaczęła się jeszcze z hiszpańskim golkiperem, ale w kolejnych ośmiu potyczkach bronił Polak. "Od czasu kontuzji Garcii drużyna traciła gola w każdym meczu. W sumie 14, odkąd Szczęsny stanął w bramce" - podsumowano. Do wpisu w serwisie X załączono również grafikę z występami poszczególnych bramkarzy.
Zobacz także: Marciniak popełnił błąd? Głośno o decyzji w hicie LM. Tak podsumowali go Niemcy
Na obronę 35-latka można przywołać klasę rywali - on grał przeciwko Realowi Madryt (lider La Ligi) czy w trzech meczach LM, w tym z PSG. Podczas gdy 11 lat młodszy rywal głównie z zespołami spoza ligowej czołówki (tylko Getafe i Rayo Vallecano są w tej chwili w Top 10) i raz w LM.
Jednak Polak od dłuższego czasu wyciąga sporo piłek z siatki. "Szczęsny przepuścił 31 bramek w ostatnich 16 meczach dla Barcelony" - zauważył profil Barca Times w serwisie X. To daje średnią blisko dwa puszczone gole na spotkanie. "Od czasu zastąpienia Joana Garcii w bramce, nie zachował jeszcze czystego konta w tym sezonie" - dodano. Dla porównania Hiszpan z siedmiu spotkań trzy zakończył bez straty gola.
Po 12 kwietnia Polak tylko dwukrotnie zachował czyste konto, a po 22 kwietnia już tylko raz - 15 maja w ligowym meczu z Espanyolem (2:0), w którego bramce stał... Garcia. Tamten korespondencyjny pojedynek wygrał Szczęsny, ale patrząc na obecne nastroje, to Hiszpan wydaje się być bardziej ceniony.
Wszystko wskazuje na to, iż 35-latek stanie między słupkami FC Barcelony w nadchodzącym ligowym starciu z Celtą Vigo (niedziela 9 listopada). Później sytuacja ma się zmienić. - Spodziewamy się, iż Joan Garcia wróci do drużyny w pierwszym meczu po przerwie na kadrę - mówił trener Hansi Flick, mając na myśli potyczkę z Athletikiem Bilbao (22 listopada) w La Lidze.

2 godzin temu















![[06.11.2025] Bezpłatna komunikacja na mecz Polska - Holandia](https://powiat-legionowski.pl/img/artykuly/1/2025_11/kn.jpg)

