Wczoraj rozegrane zostały ostatnie tegoroczne spotkania w Ekstraklasie. Zagłębie Lubin pokonało 1:0 Raków Częstochowa - był to ostatni domowy mecz Marka Papszuna w roli trenera tej drużyny. Motor Lublin zremisował 1:1 z Jagiellonią Białystok, a na zakończenie piłkarskiej niedzieli Piast po raz drugi w ciągu kilku dni zwyciężył z Legią Warszawa.
REKLAMA
Zobacz wideo Totalna degrengolada w Legii
Sezon 2025/26 przynosi multum niespodzianek. Jedną z nich jest niezwykle wyrównany poziom drużyn. Na pozycji lidera zimuje beniaminek z Płocka. Wisła zdobyła jednak zaledwie 30 punktów w rozegranych 18 meczach. Jest to jeden z najsłabszych wyników w historii Ekstraklasy, a także najgorszy w bieżącym sezonie w całej Europie.
Ekstrema widać również na drugim końcu tabeli. Najsłabsze jesienią Bruk-Bet Termalica Nieciecza oraz Legia Warszawa i tak mogą pochwalić się średnią powyżej punktu na mecz. Do liderującej Wisły strata jest naprawdę niewielka - zaledwie 11 punktów. Gdy poprzednim razem Legia przerwę zimową spędzała w strefie spadkowej - a było to zaledwie 4 lata temu - do liderującego wówczas Lecha Poznań Wojskowi tracili aż 26 punktów.
To oni zdobędą tytuł?
Tak ciasna tabela sprawia, iż niemal każda drużyna może marzyć o miejscu na podium, ale jednocześnie musi liczyć się z możliwością walki o utrzymanie. Konia z rzędem temu, kto poprawnie wytypuje kolejność klubów po zakończeniu sezonu. Na nieco mniejszą nagrodę zasłuży osoba, która odgadnie mistrza Polski 2025/26.
Swojego kandydata do majowego świętowania ma Wojciech Kowalczyk. Postawił na Jagiellonię Białystok, która zajmuje trzecie miejsce z punktem straty do płockiej Wisły. "Widać zmęczenie sezonem i innymi sytuacjami. Tyle, iż to faworyt dla mnie do wygrania ekstraklasy. Odpoczną chwilę i odpalą" - stwierdził we wpisie opublikowanym na Twitterze były reprezentant kraju.
Trudy jesieni dały się we znaki
Faktycznie, Jagiellonia może odczuwać zmęczenie kończącą się już rundą jesienną. Białostoczanie rozegrali już 30 spotkań w tym sezonie, tracąc impet w ostatnich tygodniach. Wczorajszy remis z Motorem Lublin był już piątym z rzędu meczem bez zwycięstwa. A sezon rozpoczął się niemal idealnie. Po szokującej porażce z Bruk-Bet Termaliką Jagiellonia nie przegrała w kolejnych osiemnastu spotkaniach.
Podopieczni Adriana Siemieńca przez zimową przerwą rozegrają jeszcze jedno spotkanie. W czwartek 18 grudnia o godzinie 21:00 zagrają na wyjeździe z AZ Alkmaar. Będzie to ostatni mecz fazy ligowej Ligi Konferencji. Tylko kataklizm mógłby odebrać Jagiellonii miejsce wśród najlepszych 24 drużyn, które będą grać na wiosnę w fazie play-off. Już teraz zapraszamy na relacje ze wszystkich meczów polskich drużyn w europejskich pucharach na stronie Sport.pl oraz do aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.

9 godzin temu











![[ZDJĘCIA] CF98 i Wiśniosz wystąpili w Warszawie](https://cityfun24.pl/wp-content/uploads/2025/12/9.jpg)

