Zawodnik Polonii grzmi! Jest wściekły na organizatorów

speedwaynews.pl 1 dzień temu

Po ogłoszeniu listy zawodników z dzikimi kartami do cyklu SGP2 (Indywidualne Mistrzostwa Świata Juniorów), głos zabrał duński talent Villads Nagel. Młody zawodnik był o krok od awansu do cyklu, ale jego los rozstrzygnęło… losowanie.

W eliminacjach rozegranych w Glasgow udało się przeprowadzić zaledwie 12 biegów. Trójka zawodników – Mathias Pollestad, Norick Blödorn i Mikkel Andersen – była pewna awansu, ale aż czterech żużlowców zakończyło zawody z identycznym dorobkiem punktowym, zajmując czwarte miejsce ex aequo. Byli to: Joe Thompson, Tate Zischke, Antoni Mencel i właśnie Villads Nagel.

Ze względu na niesprzyjające warunki nie przeprowadzono wyścigu dodatkowego, który mógłby w sposób sportowy wyłonić czwartego finalistę. Organizatorzy zdecydowali się na losowanie. Szczęście uśmiechnęło się do Antoniego Mencela, który uzupełnił grono awansujących. Pozostali zawodnicy musieli pogodzić się z rolą rezerwowych – choć nie wszyscy przyjęli to bez emocji.

Nagel w emocjonalnym wpisie na swoich mediach społecznościowych nie krył rozczarowania:
Nie mam słów. To niesamowicie nieprofesjonalne przeprowadzać kwalifikacje do mistrzostw świata i nie dokończyć zawodów, a zamiast tego sięgnąć po losy z kapelusza, żeby zdecydować, czy mam awansować czy nie. To jest cholernie niesprawiedliwe. Jestem bardzo rozczarowany i czuję się potraktowany nie fair – napisał 17-letni Duńczyk.

Teraz nie da się już nic zrobić, więc skupiam się na innych zawodach. Jestem pierwszym rezerwowym i jeżeli dostanę szansę, to pokażę, iż nie przyznając mi dzikiej karty, popełniono ogromny błąd.

Warto zaznaczyć, iż do cyklu SGP2 dzikie karty otrzymali Mitchell McDiarmid, Adam „Bubba” Bednar oraz Dan Thompson. McDiarmid i Bednar zajęli kolejno 5. i 6. miejsce w Debreczynie. Z kolei Thompson nie startował w eliminacjach z powodu kontuzji.

Cykl SGP2 ruszy 4 lipca w Målilli. Villads Nagel będzie musiał liczyć na to, iż któryś z zawodników z podstawowego składu nie przystąpi do rywalizacji. jeżeli tak się stanie, to Duńczyk – zgodnie z kolejnością – wskoczy do stawki i będzie miał okazję udowodnić swoją wartość.

Villads Nagel
Idź do oryginalnego materiału