Zawodnik Kolejarza faworytem. Problemy zdrowotne byłego Mistrza Świata

speedwaynews.pl 9 godzin temu

W tym roku władze FIM niestety „obcięły” jeszcze mocniej cykl i zamiast pięciu finałów, jak to miało miejsce w roku poprzednim (dla porównania w latach 2022-2023 było sześć), tym razem będzie ich tylko cztery. Z kalendarza wypadło Herxheim i jest to o tyle dziwne, bo przed dwoma laty na trybunach pojawiło się aż czternaście tysięcy ludzi, a w ubiegłym roku frekwencja ta wyniosła 12 300 fanów. Dodajmy, iż w obydwu przypadkach była to inauguracja światowego czempionatu i za każdym razem ścigania nie brakowało.

Obiekt w Mühldorf, gdzie zostanie zainaugurowany światowy czempionat, słynie ze swojej długości, białym kolorze nawierzchni i emocji, które zawsze towarzyszyły tym zawodom. Przypomnijmy, iż owal ten ma 1000 metrów i jest jednym z kilku takowych „kilometrówców”. Jego szerokość na prostych wynosi 15 metrów, natomiast na łukach 17 metrów. Przeważnie odbywa się tu jedna impreza w okresie i takową w tym roku będzie runda Indywidualnych Mistrzostw Świata. Rok temu dla odmiany w tym Bawarskim ośrodku rozegrano Challenge, zakończony triumfem Erika Rissa. Niemiec tym samym wraca do cyklu po ośmioletniej przerwie, a jak dobrze pamiętamy, w 2016, gdy startował po raz ostatni, święcił tytuł mistrzowski. Niestety jak się okazuje – nie będzie dane mu wystartować w niedzielę, z uwagi na nawrót problemów neurologicznych, z którymi miał do czynienia dwa lata temu. 29-latek zapowiedział już przerwę od startów na czas nieokreślony.

Poznaliśmy już listę startową pierwszej rundy i liczymy na to, iż zmagania w tym sezonie będą bardziej wyrównane od poprzedniej edycji. Wtedy złoty medal wywalczył Martin Smolinski, srebro Lukas Fienhage, a brąz Zach Wajtknecht, z kolei czwarty był Chris Harris, ale różnica punktowa między pierwszą czwórką a pozostałymi uczestnikami wyniosła ponad 40 punktów. Tym razem popularny „Smoła”, który podpisał na ten rok kontrakt w Kolejarzu Opole, wystartuje z numerem dziewiątym na plastronie, a więc w biegu drugim czeka go bardzo interesujący pojedynek z Chrisem Harrisem. Oprócz nich pod taśmą ustawią się jeszcze Mario Niedermeier (dzika karta), Stephan Katt i Kenneth Hansen.

W obsadzie turnieju znajduje się piętnastu zawodników z sześciu różnych krajów. Zdecydowaną większość stanowią rzecz jasna gospodarze, których będzie aż sześciu (plus dwóch rezerwowych). Trzech przedstawicieli mają Brytyjczycy, dwóch Holendrzy i Francuzi, natomiast po jednym Finowie oraz Duńczycy. Początek pierwszego wyścigu planowany jest na godzinę 14.

LISTA STARTOWA:

1. Andrew Appleton (Wielka Brytania)
2. Tero Aarnio (Finlandia)
3. Mika Meijer (Holandia)
4. Lukas Fienhage (Niemcy)
5. Mario Niedermeier (Niemcy) – dzika karta
6. Chris Harris (Wielka Brytania)
7. Dave Meijerink (Holandia)
8. Zach Wajtknecht (Wielka Brytania)
9. Martin Smolinski (Niemcy)
10. Jordan Dubernard (Francja)
11. Mathias Trésarrieu (Francja)
12. Daniel Spiller (Niemcy)
13. Kenneth Hansen (Dania)
14. Stephan Katt (Niemcy)
15. Erik Riss (Niemcy)
16 (R1). Jörg Tebbe (Niemcy)
17 (R2). Fabian Wachs (Niemcy)

Indywidualny Mistrz Świata na długim torze – Martin Smolinski || FOT. WOJCIECH BANASZKIEWICZ
Idź do oryginalnego materiału