Zanim zdjął "Lewemu" opaskę, powiadomił Kuleszę. Oto czego dowiedział się Probierz

2 godzin temu
Zanim Michał Probierz zadzwonił do Roberta Lewandowskiego z wieścią, iż ten przestaje być kapitanem reprezentacji, konsultował się z prezesem PZPN Cezarym Kuleszą. Jak twierdzą media, trener miał dostać zielone światło i zapewnienie, iż nie będzie to miało wpływu na przyszłość selekcjonera.


Cezary Kulesza przekazał Michałowi Probierzowi, iż ma pełne wsparcie PZPN ws. zmiany kapitana reprezentacji – dowiedział się portal sportowefakty.wpl.pl. Trener miał też dostać zapewnienie, iż nie wpłynie to na jego karierę.

Cezary Kulesza miał wiedzieć o planach Michała Probierza


Portal dowiedział się, iż zanim Michał Probierz podjął kroki w sprawie zmiany kapitana piłkarskiej kadry, konsultował tę decyzję z prezesem PZPN Cezarym Kuleszą. Probierz miał dowiedzieć się, iż ma poparcie związku.

Pierwotnie trener mówił prezesowi, iż nie zamierza skreślać Lewandowskiego z kadry i będzie go powoływał na kolejne mecze. Reakcja piłkarza była jednak zdecydowana: stwierdził, iż nie będzie grał dla Polski, póki selekcjonerem będzie Probierz.

Kulesza miał też zapewnić selekcjonera, iż zmiana kapitana nie będzie miała wpływu na jego przyszłość. I iż ten będzie on rozliczany jedynie z wyników drużyny w eliminacjach do mistrzostw świata w piłce nożnej w 2026 roku.

Kiedy Probierz dostał zielone światło od Kuleszy, powiadomił o zmianie drużynę, potem zadzwonił do Lewandowskiego. Co się stało potem, wszyscy już wiemy.

Lewandowski poza kadrą


Robert Lewandowski, który ostatnio złapał kontuzję, zrezygnował z udziału w meczach towarzyskich z Mołdawią oraz eliminacyjnym starciu z Finlandią, tłumacząc swoją decyzję zmęczeniem po intensywnym sezonie.

Po odebraniu mu kapitańskiej opaski wydał oświadczenie.

"Biorąc pod uwagę okoliczności i utratę zaufania do selekcjonera Reprezentacji Polski postanowiłem do czasu kiedy jest trenerem zrezygnować z gry w Reprezentacji Polski. Mam nadzieję, iż będzie dane mi jeszcze zagrać dla najlepszych kibiców na świecie" – napisał Robert Lewandowski w niedzielę w serwisie X.

Źródło: sportowefakty.wp.pl


Idź do oryginalnego materiału