Piątek 10 października okazał się jednym z najsmutniejszych dni w historii rodziny Lukasa Podolskiego. Piłkarz Górnika Zabrze poinformował w mediach społecznościowych o śmierci ukochanego psa, czyli suczki Holly. Była z nim przez ostatnich niespełna piętnaście lat, stając się też pewnego rodzaju symbolem w małżeństwie mistrza świata z 2014 roku.