Zalewski na ustach całej Italii po tym, co zrobił. Oszaleli na jego punkcie

3 godzin temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Alessandro Garofalo


Nicola Zalewski wprowadził się świetnie do Interu Mediolan. Polak odszedł z Romy w ramach wypożyczenia, a w debiucie w derbach Mediolanu zaliczył asystę przy golu Stefana de Vrija na 1:1. Włoskie media rozpisują się nt. Zalewskiego i podkreślają, jak bardzo chciał go trener Simone Inzaghi. "To, co mogło wyglądać na nadgorliwość, okazało się decydującym posunięciem" - czytamy.
Nicola Zalewski zaliczył znakomity debiut w barwach Interu Mediolan. Polak trafił na wypożyczenie do Interu z Romy, a po sezonie może zostać wykupiony za 6,5 mln euro. Zalewski pojawił się z ławki rezerwowych w derbach Mediolanu i zanotował asystę przy golu Stefana de Vrija na 1:1. - Ostatnie kilka godzin było dla mnie zdecydowanie rollercoasterem. Cieszę się z debiutu, choćby jeżeli nie odnieśliśmy zwycięstwa. Wiedziałem, iż trener mnie chce, już mnie chwalił - mówił Zalewski po zakończeniu meczu.


REKLAMA


Zobacz wideo Nicola Zalewski na zakręcie. Żelazny: On ma problemy nie tylko z trenerem


Czytaj także:


W samym środku nocy zaczęli trąbić o Lewandowskim. Poszło w świat


Zalewski był też bardzo chwalony przez Simone Inzaghiego. - To jakościowy piłkarz, którego nam brakowało. Cieszę się, iż go mam w zespole. Wyraźnie nam pomoże w tym sezonie. Od razu był dla mnie dostępny. Moim zdaniem potrzebowaliśmy zawodnika o takiej charakterystyce jak Zalewski. Może grać na lewej i prawej stronie, jest obunożny, a przede wszystkim to skromny facet. Śledziłem jego poczynania i lubię jego profil. Będzie dla nas dużym wsparciem - stwierdził trener Interu Mediolan.
Zalewski zajął miejsce Kanadyjczyka Tajona Buchanana, który został wypożyczony do Villarrealu do końca sezonu 24/25.


Czytaj także:


Pijany Niemiec okradł polski klub z I ligi. To nie żart


Ależ słowa z Włoch o Zalewskim. "Doskonały zakup dla Interu"
Zalewski otrzymał sporo pochwał ze strony włoskich mediów po derbach Mediolanu. - Inter znalazł ważnego piłkarza w Zalewskim. Tak ważnego, iż Simone Inzaghi walczył o niego od jakiegoś czasu, a w derbach był decydujący. To doskonały zakup dla Interu, który wyszedł z derbów odświeżony - stwierdził włoski dziennikarz Paolo Di Paola.
Portal calciomercato.com dodaje, iż Inzaghi ufa Zalewskiemu od samego początku. Takiego zaufania nie dostał ani Tajon Buchanan, ani Tomas Palacios. w tej chwili ci zawodnicy grają dla odpowiednio Villarrealu oraz Monzy.


Zobacz też: choćby miliard złotych na stadion w Warszawie! "Jestem gotowy"
"Jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale Zalewski znalazł już kogoś, kto go kocha w Mediolanie. Uzasadniony był więc wyścig z czasem, jaki Inter uprawiał, by go podpisać w kilka godzin. To, co mogło wyglądać na nadgorliwość, okazało się decydującym posunięciem. Zalewski odnowił umowę z Romą i ruszył do Inzaghiego, który zabiegał o niego od tygodni, sprawiając, iż czuł się ważny. Od słów do czynów, bo trener wrzucił go na boisko przy pierwszej nadarzającej się okazji. Tak właśnie widać, kiedy Inzaghi naprawdę ufa zawodnikowi" - czytamy w artykule.
"W ciągu ostatnich kilku dni, serce Nicoli Zalewskiego było spuchnięte, jak u wszystkich, którzy opuszczają dom w poszukiwaniu szczęścia. Nie mógł sobie jednak wyobrazić ogromu emocji, które niedługo nastąpią. Stał się nieoczekiwanym bohaterem. Ten zaimprowizowany strzał w klatkę piersiową zadecydował w szalonej końcówce derbów. To techniczne zagranie, o którym niewielu by pomyślało, a przede wszystkim by go wykonało" - dodała "La Gazzetta dello Sport".
W kolejnym ligowym meczu, który odbędzie się w poniedziałek o godz. 20:45, Inter zagra u siebie z Fiorentiną.
Idź do oryginalnego materiału