Manchester City wydał krocie w zimowym okienku transferowym. Czy nowi gracze uratują sezon Obywatelom?

fot. pixabay

Zimowe okienko transferowe jest bardzo specyficzne. Wiele klubów wstrzymuje się wtedy z wielkimi transferami i skupia się wyłącznie na uzupełnieniu kadry.

Powodów tego stanu rzeczy jest wiele. Po pierwsze, żaden klub nie chce rozstawać się ze swoją gwiazdą w środku sezonu, gdy trudno danego zawodnika zastąpić.

Oprócz tego zimą ceny za zawodników są o wiele wyższe. Sprzedający wiedzą, iż kluby, które interesują się ich zawodnikami często na gwałt potrzebują wzmocnień.

W takiej sytuacji był właśnie Manchester City. Obecni mistrzowie Anglii nie próżnowali i bardzo aktywnie wykorzystali zimowe okienko transferowe. Czy nowe nabytki uratują sezon ekipie z Etihad Stadium?

Ponad 200 milionów euro na transfery

Spora liczba kontuzji oraz kiepska forma zmienników sprawiły, iż Pep Guardiola musiał szukać wzmocnień w trakcie zimowego okienka transferowego.

Łącznie do klubu przyszło aż 5 piłkarzy, z czego trzech z nich z marszu będzie musiało wzmocnić kadrę Obywateli. Drużynę Pepa Guardioli wzmocnili:

• Omar Marmoush
• Nico Gonzalez
• Abdukodir Khusanov
• Vitor Reis
• oraz Juma Bah

Kluczowa będzie dyspozycja pierwszych trzech z powyżej wymienionych. Marmoush, Gonzalez i Khusanov to gracze na już, a każdy z nich jest wzmocnieniem innej formacji drużyny.

Oczy fanów powinny być zwrócone przede wszystkim w stronę Marmousha i Gonzaleza. Egipcjanin miał znakomity sezon w Eintrachcie i pokazał, iż jest graczem kreatywnym i skutecznym.

Nico Gonzalez z kolei miał świetny sezon w Porto. Wychowanek FC Barcelony stanowił świetny pomost pomiędzy formacją defensywną a ofensywą, a takiego zawodnika w tej chwili Obywatelom brakuje.

Podsumowując, każdy ze wspomnianych zawodników może stanowić o sile Manchesteru City. najważniejsze będzie jednak to, jak gwałtownie każdy z nich da radę wpasować się do drużyny i jaki pomysł na piłkarzy ma Pep Guardiola.