Lamine Yamal nie ma jeszcze 19 lat, a już osiągnął naprawdę wiele w swojej karierze piłkarskiej. Do tej pory Hiszpan wygrał mistrzostwa Europy podczas turnieju w 2024 r., a także dwa mistrzostwa Hiszpanii czy Superpuchar Hiszpanii. Poza tym Yamal zajął drugie miejsce w plebiscycie Złotej Piłki i przegrał tylko z Ousmane'em Dembele z Paris Saint-Germain. - Możliwe, iż Lamine osiągnie poziom Messiego lub choćby pójdzie dalej, by stać się lepszym zawodnikiem. Zawodnicy robią postępy z roku na rok, a on już jest na bardzo wysokim poziomie - uważa Wesley Sneijder, były reprezentant Holandii.
REKLAMA
Zobacz wideo Yamal chce sprzedawać autografy?! Kosecki: Dla mnie to jest straszna głupota
Dlatego Yamal nie reprezentuje Maroka. "Jestem bliżej mistrzostw świata"
Aktualnie Yamal reprezentuje barwy Hiszpanii, dla której zagrał już 23 mecze. Piłkarz Barcelony miał jednak możliwość reprezentowania innej nacji. Jego ojciec, Mounir Nasraoui, pochodzi z Maroka, a jego mama, Sheila Ebana, urodziła się w Gwinei Równikowej. W jednym z wywiadów Yamal ujawnił, dlaczego wolał reprezentować Hiszpanię od Maroka.
- W głębi serca myślałem o grze dla Maroka. W tamtym czasie Maroko dotarło do półfinału mistrzostw świata. Ale w decydującym momencie nie miałem żadnych wątpliwości. Pomimo całej miłości i szacunku, jakie żywię dla Maroka, zawsze chciałem grać na Euro i w Europie. Uważam, iż europejska piłka jest bardziej oglądana i bliższa międzynarodowemu poziomowi - tłumaczył Yamal.
- I, dzięki Bogu, udało mi się to osiągnąć. Dzięki temu jestem też bliżej mistrzostw świata i mam szansę je wygrać. Zawsze będę kochał Maroko, ponieważ jest to również mój kraj. Dorastałem w Hiszpanii i czuję, iż jest to również mój kraj - dodał zawodnik Barcelony.
Konflikt Barcelony z kadrą. Poszło o Yamala. "Jestem w szoku"
Ostatnio było głośno o Yamalu w związku z konfliktem, jaki trwa na linii FC Barcelona - Królewska Hiszpańska Federacja Piłkarska (RFEF). Yamal nie wziął udziału w październikowym i listopadowym zgrupowaniu reprezentacji Hiszpanii. W listopadzie Yamal przechodził "inwazyjny zabieg z zastosowaniem częstotliwości radiowej w celu złagodzenia dyskomfortu, którego doświadcza w okolicy łona".
Zobacz też: Oto cała prawda o Papszunie. "Jest pazerny, wyciska jak cytrynę"
Z tego faktu nie był zadowolony Luis de la Fuente, czyli selekcjoner Hiszpanów. - Jestem w szoku, nigdy wcześniej nie byłam w podobnej sytuacji i nie sądzę, żeby to było normalne. Wszyscy są zaskoczeni, nic nie wiesz, nie docierają do ciebie żadne wieści, nie znasz żadnych szczegółów, a potem nagle ci o tym mówią - tłumaczył szkoleniowiec.
"Służby medyczne RFEF pragną wyrazić swoje zdziwienie i zaniepokojenie po tym, jak w poniedziałek 10 listopada, dowiedziały się, iż Lamine Yamal przeszedł tego samego ranka inwazyjny zabieg. Zabieg ten przeprowadzono bez wcześniejszego poinformowania personelu medycznego. Mając na uwadze zawsze zdrowie, bezpieczeństwo i dobre samopoczucie zawodnika, RFEF zwolniło zawodnika z obecnego powołania" - czytamy w komunikacie federacji.
Najnowszy Magazyn.Sport.pl już jest! Polscy skoczkowie zaczynają sezon olimpijski, a eksperci Sport.pl opisują różne konteksty nadchodzącej rywalizacji. Pogłębione analizy, komentarze, historie i kapitalne wywiady przeczytasz >> TU

1 godzina temu











