Kariera Wojciecha Szczęsnego nadaje się na film i takowy powstał. Niedawno zadebiutował dokument o polskim bramkarzu na Amazonie. Opowiada on o jego życiu, rodzinie i drodze na szczyt. 35-latek był już na emeryturze, ale wszystko zmieniła oferta z Barcelony, która szukała zastępstwa dla kontuzjowanego Marca Andre ter Stegena. Aktualnie Szczęsny jest zmiennikiem Joana Garcii, ale kiedy ten doznał kontuzji, Polak wskoczył w jego miejsce na kilka spotkań i pokazał się z dobrej strony, broniąc m.in. rzut karny Kyliana Mbappe w El Clasico.
REKLAMA
Zobacz wideo Krychowiak zakończył reprezentacyjną karierę Szczęsnego?!
Wojciech Szczęsny wskazał, kim by był, gdyby nie piłka nożna
Teraz Wojciech Szczęsny był gościem "GQ Poland", który zadał mu kilka szybkich pytań. Na nagraniu zamieszczonym na Instagramie możemy zobaczyć, iż zawodnik jest pytany m.in. o rytuały przed meczem. Na pytanie "czym pachnie zwycięstwo?" bramkarz odpowiedział, iż "ulgą".
Padło również pytanie o najlepszego zawodnika Barcelony wszech czasów. Wojciech Szczęsny w swoim stylu zapytał, czy chodzi o kogoś "poza nim". Chwilę później odpowiedział "Lionel Messi".
W pewnym momencie Wojciech Szczęsny został zapytany, kim by był, gdyby nie był piłkarzem. - Przegrywem życiowym - odpowiedział z powagą.
Zobacz też: To dlatego Wojciech Szczęsny wrócił z emerytury. Jego mama zabrała głos
Z nagrania możemy się także dowiedzieć, iż Wojciech Szczęsny w futbolu najbardziej nienawidzi przegrywania, zmęczenia, potu i treningów. - Wielu rzeczy nie lubię, ale mimo wszystko jest to moja ulubiona rzecz na świecie - zapewnił.
Nagranie z udziałem Wojciecha Szczęsnego skomentowała jego żona - Marina. Podsumowała występ bramkarza jednym słowem: "Prawdziwy" - czytamy.
Słowa Szczęsnego dotarły do Hiszpanii
Wywiad w magazynie GQ odbił się również szerokim echem w Hiszpanii. Dziennik "La Razon" przytoczył jego słowa na temat kontuzji i połamanych przedramion. - To był jeden z powodów, by skończyć karierę. Miewam naprawdę dość tego cierpienia. Na treningu przychodzi moment, kiedy całkiem tracę czucie w dłoniach i z bólu nie mam siły utrzymać choćby butelki z wodą. Wtedy sobie żartujemy z trenerami, iż koniec treningu, bo znowu jestem kaleką - powiedział.
"Wstrząsające wyznanie Szczęsnego na temat problemu, który ma w rękach. Bramkarz odpowiedział o cierpieniu. To, co przyciągnęło najwięcej uwagi, to bolesny problem, z jakim walczy w dłoniach, o którym do tej pory mało kto wiedział" - pisano w Hiszpanii.
Najnowszy Magazyn.Sport.pl już jest! Polscy skoczkowie zaczynają sezon olimpijski, a eksperci Sport.pl opisują różne konteksty nadchodzącej rywalizacji. Pogłębione analizy, komentarze, historie i kapitalne wywiady przeczytasz >> TU

1 godzina temu











