Wykiwali Polaków, zemsta może być słodka. W grze PGE Narodowy, a to nie koniec

olimpiada.interia.pl 1 miesiąc temu

Polski Związek Motorowy i Ekstraliga Żużlowa wciąż myślą nad tym, jak odegrać się na promotorze Grand Prix za brak dzikiej karty na 2025 dla Polaka. Kłopoty finansowe ebut.pl Stali Gorzów mogą pomóc w zemście. Nikt tego nie chce, ale jeżeli klub upadnie, to promotor GP straci jeden z przyszłorocznych turniejów (umowę na Gorzów 2025 ma ze Stalą) i kontrakt na pół miliona euro. jeżeli do tego przyłączy się Warszawa i zrezygnuje z rundy na PGE Narodowym, a taka opcja jest rozważana, to już będzie potężna wyrwa w budżecie Discovery Sports Events,...


Idź do oryginalnego materiału