Wyjątkowy dzień w Wiśle. Polacy musieli zdecydować, nie byli jednogłośni

Zdjęcie: Dwóch polskich skoczków narciarskich w czerwonych kurtkach i czapkach z biało-czerwonymi emblematami, stojących na tle rozświetlonego stadionu, z widocznymi numerami startowymi oraz logo sponsorów.


Nie wszyscy Polacy mogą mówić o udanym początku weekendu w Wiśle. Awans do sobotniego konkursu wywalczyła jedynie połowa naszych reprezentantów, a w stawce zabraknie m.in. Kamila Stocha. Zmagania na skoczni w Wiśle-Malince będą jednak wyjątkowe - wszystko przez termin, w jakim są rozgrywane. Zapytani o to, jaki prezent chcieliby otrzymać w tym dniu, polscy skoczkowie nie byli jednomyślni. Jeden z nich przyznał nawet, iż mówi o tym głośno już od zeszłego roku.