Wygrała finał ze Świątek, zaczęła się "Zhengmania". Mistrzyni olimpijska dopięła swego

2 godzin temu
Tak jak Iga Świątek jest popularna w Polsce, a gdy grała rok temu w Warszawie, trybuny wypełniły się do ostatniego miejsca, tak Qinwen Zheng staje się taką osobą w Chinach. Komplety widzów śledziły z trybun jej spotkania w Pekinie, teraz to samo dzieje się w Wuhanie. A mistrzyni olimpijska odwdzięcza się swoim sympatykom bardzo dobrymi wynikami. W stolicy prowincji Hubei awansowała do trzeciej rundy, pewnie pokonała nieobliczalną Rumunkę Jaqueline Cristian 6:2, 6:
Idź do oryginalnego materiału