Siostry umówiły się na podział pieniędzy. Wyszło, jak wyszło. Skorzystała bogatsza

2 godzin temu
Była cisza na trybunach, żadnej euforii po zakończonym meczu. Jednym zdaniem: atmosfera jak na sparingu. W takich warunkach toczyło się pierwsze od czterech lat spotkanie sióstr w główny cyklu WTA, bo w Wuhanie o trzecią rundę turnieju WTA 1000 rywalizowały Mirra i Erika Andriejewe. A zakończyło się przecież wcale niemałą niespodzianką - starsza Erika pokonała znacznie wyżej notowaną siostrę 6:3, 6:1. Mirra zaś wyglądała na sfrustrowaną, iż w ogóle musi rywalizować z siostrą. Choć finansowo... wcale na tym nie straciła.
Idź do oryginalnego materiału