Wydało się! Anna Lewandowska pokazała, jak wygląda noga Roberta

2 godzin temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Kacper Pempel https://www.instagram.com/stories/annalewandowska/3480264326082735690/


Robert Lewandowski pojawił się na murawie we wtorkowym spotkaniu Ligi Narodów z Chorwacją w 62. minucie. Niespełna kwadrans później kilka brakowało, by doszło do tragedii, gdyż brutalnie sfaulował go bramkarz Dominik Livaković, który został wyrzucony z boiska. Sport.pl podał, iż napastnik ma bolesne stłuczenie pod kolanem ze sporym krwiakiem. Anna Lewandowska pokazała właśnie, jak w tej chwili wygląda jego noga.
Robert Lewandowski niespodziewanie rozpoczął wtorkowe spotkanie z reprezentacją Chorwacji na ławce rezerwowych. Michał Probierz zdradził, iż powodem takiej decyzji był lekki uraz. Po rozmowie obaj panowie doszli do wniosku, iż najlepiej będzie oszczędzać siły piłkarza. Ten w drugiej połowie wszedł jednak na boisko, a niedługo potem został poturbowany przez rywala.

REKLAMA







Zobacz wideo Tylko tak można ocenić reprezentację Polski Michała Probierza. „Kibice zapominają."



Anna Lewandowska pokazała, jak wygląda noga Roberta. Wszystko nagrane
Była 76. minuta, kiedy Dominik Livaković wybiegł daleko z bramki, by wybić zagraną przez Ivana Perisicia futbolówkę. I choć zrobił, co do niego należało, to po drodze brutalnie trącił Lewandowskiego. - To było obrzydliwe. Fatalnie to wyglądało - komentował Marcin Żewłakow, ekspert TVP. Kapitan długo nie podnosił się z murawy, ale finalnie wstał i dokończył spotkanie.
"Nie możesz powiedzieć przed meczem, iż 36-letni zawodnik odpoczywa, ponieważ ma drobny uraz, a następnie dać mu grać prawie 40 minut w napiętym meczu. Trzeba być konsekwentnym. A takie sytuacje tylko jeszcze bardziej denerwują kluby" - przekazał kataloński "Sport", uderzając w Probierza. Następnego dnia Lewandowski wrócił do Barcelony, natomiast Sport.pl podał, iż wstępne badania nie wykazały żadnego urazu. "Ma silne i bolesne stłuczenie pod kolanem ze sporym krwiakiem" - czytamy.


Kapitana polskiej kadry z lotniska odebrała w środę małżonka Anna. Na Lewandowskiego czekała też grupa wiernych kibiców, którzy liczyli na zdjęcie lub autograf piłkarza. "Nie utykał. Wygląda na to, iż alarm, który włączono we wtorek, można już wyłączyć" - zakomunikował portal Jijantes FC. Parę godzin później Lewandowska zamieściła w mediach społecznościowych relację, na której widać, iż wspólnie zabrali córki na jazdę konną. Kobieta nagle skierowała kamerę na piłkarza, który miał na łydce spory plaster.





Lewandowski https://www.instagram.com/stories/annalewandowska/3480264326082735690/





Kacper Sosnowski ze Sport.pl przekazał, iż to "uraz, który nie wyklucza go z automatu z gry w najbliższym meczu". Musimy zatem oczekiwać, kiedy nasz zawodnik wróci do treningów i czy będzie miał na sobie opatrunek. Hansi Flick prawdopodobnie nie wyobraża sobie kolejnych spotkań bez swojego najlepszego snajpera, który w tym sezonie odzyskał strzelecką formę i w 11 meczach zdobył już 12 bramek.
FC Barcelona rozegra kolejny mecz w niedzielę 20 października, kiedy na własnym stadionie zmierzy się z Sevillą. Od dłuższego czasu spekuluje się, iż właśnie tego dnia w katalońskim zespole zadebiutuje Wojciech Szczęsny.
Idź do oryginalnego materiału