Do niedawna wydawało się, iż Wojciech Szczęsny będzie bramkarzem rezerwowym, który dostaje szanse tylko w pucharach. Jednak po ostatnich meczach w Superpucharze i Pucharze Hiszpanii sytuacja miała się zmienić. Mimo czerwonej kartki w meczu z Realem Madryt Polak miał zyskać w oczach Hansiego Flicka, co poniekąd potwierdzają słowa Niemca na konferencji prasowej. - Bramkarz? Dużo się zmieniło. Szczęsny zagrał naprawdę dobrze w Superpucharze Hiszpanii - wyznał.
REKLAMA
Zobacz wideo Czy Wojciech Szczęsny wskoczy na stałe do bramki Barcelony? "On musi być głównym aktorem"
Media: Flick zmienił zdanie co do Szczęsnego
Nie wiadomo zatem, kto wystąpi w meczu z Getafe. - Z nikim nie rozmawiałem. Będziemy spać spokojnie i zdecydujemy jutro - kontynuował Flick. Z kolei dziennikarka Radia Catalunya Laia Tudel Prades miała dotrzeć do zaskakujących informacji.
- Hansi Flick uważa, iż Wojciech Szczęsny ma wyższy poziom i dzięki większemu doświadczeniu daje większe poczucie bezpieczeństwa niż Inaki Pena, z którego również jest zadowolony - stwierdziła w programie "Tot costa".
"AS": Pena-Szczęsny: pozostaje napięcie
Teraz szokujące informacje podał dziennik "AS", który swój artykuł nt. bramkarzy FC Barcelony zatytułował: "Pena-Szczęsny: napięcie wciąż trwa", które ma być podyktowane niepewnością przed meczem z Getafe.
"Teoria sugeruje, iż Inaki Pena rozpocznie mecz w Getafe" - czytamy. Hiszpańscy dziennikarze podkreślają rolę Inakiego Peni, który do tej pory był pierwszym wyborem w LaLidze, a w finale Superpucharu Hiszpanii ratował sytuację po czerwonej kartce dla Wojciecha Szczęsnego. Z powodu zawieszenia to Hiszpan wystąpił w meczu pucharowym z Betisem, gdzie popisał się "magiczną" - zdaniem "AS-a" - interwencją po strzale z bliskiej odległości Vitora Roque, przy wyniku 2:0.
Zobacz też: Hiszpanie od rana piszą o Lewandowskim. Bez cienia wątpliwości
"Pena nie odczuwa presji związanej z grą w wyjściowym składzie, ale spisuje się dobrze. Znając modus operandi Flicka, pochodzący z Alicante bramkarz, znajdzie się w jedenastce. Ale teraz, tak, konkurencja jest otwarta. A Flick chętnie do niej zachęca, aby nikt nie czuł się bezpiecznie na swoim miejscu" - czytamy.
FC Barcelona zmierzy się na wyjeździe z Getafe już w sobotę 18 stycznia. Początek spotkania o godz. 21:00.