Atletico Madryt w ostatnich miesiącach było nie do pokonania. Nie dość, iż wygrało 15 meczów z rzędu, to pokonało choćby PSG czy FC Barcelonę. Kiedy cztery dni temu rozbiło na wyjeździe Elche 4:0, trudno było zakładać, iż w najbliższym czasie komuś uda się z nim wygrać. Ale niespodziewanie tak się stało.
REKLAMA
Zobacz wideo Idol z dzieciństwa Jakuba Koseckiego? "Chciałem być jak on"
Miał trafić do Legii, teraz zakończył serię marzeń Atletico Madryt. Sceny w La Liga
Atletico rozpoczęło sobotni mecz z Leganes w najmocniejszym składzie, choć bez kontuzjowanych Alexandra Sorlotha oraz Jose Marii Gimeneza. Od samego początku było widać jednak sporą przewagę na murawie, natomiast brakowało konkretów ze strony gości. Pierwsze trafienie fani zobaczyli dopiero po przerwie.
Zaskakująco do siatki trafili jednak goście. Konkretniej były obrońca Manchesteru City Matija Nastasić, który po dośrodkowaniu z rzutu rożnego nie dał szans na interwencję Janowi Oblakowi. Warto zatem wspomnieć, iż jakiś czas temu dziennikarz Tomasz Włodarczyk zdradził, iż Serb był na liście życzeń Legii Warszawa. Do transferu nie doszło, a zadowolone z tego powodu mogą być teraz władze Leganes, do którego przed sezonem obrońca dołączył za darmo.
Mecz dobiegał do końca, gdy nagle w 89. minucie jeden z piłkarzy Leganes zagrał piłkę ręką w polu karnym i sędzia bez wahania podyktował rzut karny. Podszedł do niego stały wykonawca Antoine Griezmann, który po krótkim nabiegu uderzył jednak obok bramki. - Ależ pudło - relacjonowali komentatorzy Canal+ Sport. Tym samym Atletico straciło szansę choćby na remis i poległo 0:1.
Leganes - Atletico Madryt 1:0 (0:0)
Gol: Matija Nastasić (49')
Ta porażka oznacza, iż Atletico straciło szansę, by odskoczyć w ligowej tabeli Realowi Madryt oraz FC Barcelonie. Po 20. kolejkach jest co prawda liderem, natomiast ma na koncie 43 pkt, czyli ma punkt przewagi nad piłkarzami Carlo Ancelottiego oraz pięć nad katalońskim klubem. Ten już o godz. 21:00 zmierzy się jednak na wyjeździe z Getafe i zrobi wszystko, by zmniejszyć stratę do lidera.