- Na spokojnie mógłby grać w Serie A. Nie życzę tego LAFC, bo byłoby to spore osłabienie. Moim zdaniem w tej chwili jest na takim poziomie. Potencjał ma bardzo duży, wierzę, iż to pokaże w Europie. Wasza kadra będzie miała z niego pożytek - przekazał niedawno Giorgio Chiellini. - Czy MLS to zbyt niski poziom, by weryfikować umiejętności piłkarza? Moim zdaniem nie, wielu graczy stamtąd poradziłoby sobie w czołowych ligach świata i tak samo byłoby z Mateuszem. Notuje fantastyczne liczby. Może na dziś Premier League to za wysokie progi dla Bogusza, bo to liga z zupełnie innego świata - podsumował. Jak się okazuje, reprezentant Polski nie odejdzie ani do Włoch, ani do Anglii.
REKLAMA
Zobacz wideo Reprezentacja nie zagra na Stadionie Narodowym? Kosecki: To żenująca sytuacja
Reprezentant Polski zmienia klub. Mateusz Bogusz zdecydował się na transfer do Meksyku
Dziennikarz Adrian Esparza Oteo jako pierwszy poinformował ostatnio, iż Bogusz wzbudził zainteresowanie Cruz Azul, czyli wicemistrza ligi meksykańskiej. Niedługo potem Piotr Koźmiński ujawnił, iż zaproponowano piłkarzowi kosmiczne warunki - aż pięciokrotność stawki, którą inkasował w Stanach Zjednoczonych. Miałyby to być zarobki na poziomie ponad 6 mln dolarów za rok gry.
Portal Meczyki.pl potwierdził w sobotę wieczorem, iż Bogusz finalnie przeniesie się do Meksyku. Sam zainteresowany ustalił już szczegóły czteroletniego kontraktu, choć rzekomo władze klubu chciały choćby podpisać z nim dłuższą umowę. Transfer zaakceptował dotychczasowy zespół naszego zawodnika, który ma zarobić ok. 9 mln dolarów.
Ofensywny pomocnik zrezygnował zatem z możliwości powrotu do Europy. Niedawno portal pisał przecież, iż zainteresowany nim był Celtic. "Szkoci są zdeterminowani pozyskać polskiego pomocnika. realizowane są w tej chwili rozmowy z klubem piłkarza oraz w sprawie ustalenia indywidualnego kontraktu" - można było przeczytać. Do transferu jednak nie doszło i teraz trudno sobie wyobrazić, by Bogusz w przyszłości trafił do szkockiego klubu.
Cruz Azul zainaugurowało w niedzielę sezon i zremisowało 1:1 z drużyną Atlasu. Jego piłkarzem jest choćby były piłkarz Górnika Zabrze Georgios Giakoumakis, który w ubiegłym roku został kupiony z Atlanty United za niespełna 10 mln euro. Cruz Azul to dziewięciokrotny mistrz Meksyku, który cztery raz sięgał też po krajowy puchar.