Barcelonie nie szło, aż Pajor dostała piłkę w 90. minucie! Zrobiła to

5 godzin temu
Zdjęcie: fot. Kuba Atys/Agencja Wyborcza.pl fot. screen https://x.com/DAZNWFootball/status/1880664504050012523


Wydawało się, iż pierwsza wpadka kobiecego zespołu FC Barcelony stanie się faktem. Katalonki aż do 90. minuty remisowały z Athletikiem Bilbao, ale wtedy świetną akcję przeprowadziły Ewa Pajor i Alexia Putellas. Wejście Polki, która tym razem rozpoczęła mecz na ławce rezerwowych, okazało się najważniejsze w kontekście walki o 16 wygraną w sezonie.
Ewa Pajor od lata 2024 roku reprezentuje barwy FC Barcelony. Już od pierwszych spotkań udowodniła, iż będzie ważnym ogniwem jednego z najlepszych - a przez wielu uważanego za najlepszy - kobiecych zespołów świata. Reprezentantka Polski przyczyniła się do kolejnego sukcesu Katalonek.


REKLAMA


Zobacz wideo Idol z dzieciństwa Jakuba Koseckiego? "Chciałem być jak on"


Pajor zadecydowała. To było jedno podanie
W sobotnie popołudnie liderki tabeli udały się do Bilbao. Tym razem Pajor rozpoczęła mecz na ławce rezerwowych. Bez niej w składzie Barcelona nie mogła poradzić sobie z defensywą rywalek. W końcu - w 61. minucie - napastniczka zameldowała się na murawie. Bez niej wygrana nie byłaby możliwa.
W 90. minucie Pajor przytomnym zgraniem piłki zaliczyła asystę przy golu strzelonym przez Alexię Putellas. Chwilę później drugiego gola dołożyła Vicky Lopez i FC Barcelona - zgodnie z przewidywaniami - pokonała Athletic 2:0.
Czytaj: Hit nad hity! FC Barcelona otrzymała ofertę za rywala Lewandowskiego
Bilans katalońskiego klubu może budzić ogromny respekt. W dotychczasowych 16 kolejkach FC Barcelona odniosła... 16 zwycięstw. Katalonki zdobyły 74 gole i straciły tylko siedem. Nie trudno domyślać się, iż prowadzą w ligowej tabeli. Mają aż jedenaście punktów przewagi nad Realem Madryt.


Ewa Pajor z dorobkiem 14 goli prowadzi w klasyfikacji najlepszych strzelczyń. Wyprzedza Ednę Imade z Granady o trzy trafienia. Trzecie miejsce zajmuje wspominana już Putellas - dziewięć goli. Reprezentantka Polski jest także najlepsza w klasyfikacji kanadyjskiej. Zaliczyła pięć asyst.


Czytaj także:


Nagle gruchnęły wieści ws. Ancelottiego! "Nie ma innego rozwiązania"


22 stycznia FC Barcelona zagra w półfinale Superpucharu Hiszpanii. Rywalkami Katalonek będą zawodniczki Atletico Madryt. W drugim półfinale zmierzą się Real Madryt i Real Sociedad. Czas pokaże, czy panie pójdą w ślady panów, którzy niedawno wygrali Superpuchar Hiszpanii.
Idź do oryginalnego materiału