Wybrzeże Gdańsk wstrzymało oddech. Mamy nowe informacje

speedwaynews.pl 22 godzin temu

Czwarty bieg meczu duńskiej SpeedwayLigaen pomiędzy Team Fjelsted a Region Varde Elitesport przyniósł wszystkim oglądającym niemałe chwile grozy. Po bardzo ciasnym starcie na pierwszym łuku doszło do karambolu z udziałem dwóch zawodników Wybrzeża Gdańsk – Benjamina Basso i Tima Sørensena. Obaj wjechali z impetem w dmuchaną bandę i od razu zostali przewiezieni do szpitala.

Choć pierwsze obrazki z toru mogły budzić poważne obawy o zdrowie duńskich zawodników, czwartkowy poranek przyniósł długo wyczekiwaną ulgę. Po serii badań lekarze nie stwierdzili żadnych złamań ani poważniejszych urazów. Zarówno Basso, jak i Sørensen, zakończyli spotkanie przedwcześnie, ale ostatecznie – tylko na strachu.

Nic nie jest złamane. Do zobaczenia wkrótce – napisał krótko w mediach społecznościowych Benjamin Basso, dodając do tego zdjęcie z uśmiechem.
Czuję się dobrze, kilka dni odpoczynku i możemy jechać dalej – przekazał z kolei Tim Sørensen.

Obaj zawodnicy skarżyli się bezpośrednio po wypadku na silny ból w okolicach bioder, dlatego ich błyskawiczna decyzja o wizytach w szpitalu była w pełni zrozumiała. Dla Wybrzeża Gdańsk to była jednak noc pełna niepokoju – szczególnie, iż obaj Duńczycy są ważnymi ogniwami zespołu w walce o czołowe miejsca w Krajowej Lidze Żużlowej.

Na ten moment ich występ w najbliższym meczu ligowym z Lokomotivem Daugavpils (niedziela, godz. 15:15) stoi pod dużym znakiem zapytania. Klub będzie monitorował sytuację zdrowotną obu żużlowców z dnia na dzień.

Benjamin Basso
Idź do oryginalnego materiału