Wszystkie oczy na Mount Everest. Właśnie padł rekord wszech czasów

3 tygodni temu
Nieliczna grupa ludzi może pochwalić się wejściem na Mount Everest, najwyższą górę świata. Wśród nich są oczywiście Polacy. Ale jest jeden człowiek, który ma na koncie choćby kilkadziesiąt wejść na słynny szczyt. Właśnie pobił absolutny rekord. "Jest nie tylko narodowym bohaterem wspinaczki, ale globalnym symbolem samego Everestu" - czytamy.
Wielokrotne wejście na Mount Everest (8849 m n. p. m.) to prawdziwy wyczyn, którym mogą się pochwalić przede wszystkim Szerpowie. Od dziesięcioleci są przewodnikami wypraw w Himalajach, cechuje ich niezwykła wytrzymałość.


REKLAMA


Zobacz wideo Lech Poznań w Lidze Mistrzów?! Wzruszony prezes: Chcemy więcej!


Szerpa rekordzistą wszech czasów na Mount Evereście
Jeden z Szerpów może pochwalić się rekordem wszech czasów. Kami Rita zaliczył 31. wejście na Mount Everest. Stał się pierwszym człowiekiem w historii, który ponad 30 razy wszedł na najwyższą górę świata. Zdobył szczyt we wtorek nad ranem lokalnego czasu. Warunki pogodowe miał sprzyjające. Przewodził indyjskiej grupie wspinaczy.


"Ogromne gratulacje dla legendarnego Kami Rita Sherpy z okazji 31. udanego wejścia na Mount Everest, największej liczby wejść w historii. Jest nie tylko narodowym bohaterem wspinaczki, ale globalnym symbolem samego Everestu. Kami nie tylko sam dotarł na szczyt, ale także poprowadził i oprowadził ostatnich pozostałych członków zespołu. Życzymy mu bezpiecznego powrotu do obozu bazowego i nie możemy się doczekać, kiedy powitamy go w Katmandu" - przekazała nepalska firma Seven Summit Treks, która organizuje wyprawy wspinaczkowe w Himalajach.


Kami Rita zanotował swoje pierwsze wejście na Mount Everest w 1994 r. Pod względem liczby wejść na Mount Everest rywalizował przez lata z Passangiem Dawą. Obaj prześcigali się w biciu rekordu, choć sam Rita przyznał już po 30. wejściu w 2024 r., iż nie przykłada większej uwagi do ustanowienia jak największej liczby wejść.
- Po prostu pracuję i nie planuję ustanawiać rekordów. Cieszę się z niego, ale rekordy prędzej czy później muszą zostać pobite. Jestem bardziej szczęśliwy, gdy moje wspinaczki pomagają Nepalowi być rozpoznawanym na świecie - mówił w rozmowie z AFP rok temu.


Zobacz też: "Ten rozdział jest zakończony". Cały świat patrzy teraz na Cristiano Ronaldo
Himal Gautam z nepalskiego ministerstwa turystyki uważa, iż wyczyn Rity powinien rozpocząć nową erę dla himalaizmu w Nepalu. - Rekordowe wejście Kamiego Rity pomogło wynieść nepalski sektor himalaizmu na nowy poziom - powiedział, cytowany przez AFP.


Mount Everest w Himalajach (8849 m n. p. m.) został pierwszy raz zdobyty w 1953 r. przez Nowozelandczyka Edmunda Hillary'ego i Nepalczyka Tenzinga Norgaya. Z kolei w 1980 r. zanotowano pierwsze zimowe wejście na sam szczyt. Taka sztuka udała się Polakom - Leszkowi Cichemu i Krzysztofowi Wielickiemu. Na początku maja Brytyjczyk Kenton Cool wszedł na górę po raz 19. To najlepszy wynik osoby spoza Nepalu.
Idź do oryginalnego materiału