Nie tak Borussia Dortmund wyobrażała sobie walkę o awans do półfinału Ligi Mistrzów. Zespół Niko Kovaca podchodził do tegorocznych rozgrywek jako finalista poprzedniej edycji. Tymczasem BVB dostało lekcję futbolu od Barcelony i przegrał 0:4 w stolicy Katalonii. Dwa gole swojej byłej drużynie strzelił Robert Lewandowski, a poza tym po trafieniu dołożył Raphinha oraz Lamine Yamal.
REKLAMA
Zobacz wideo Co Roman Kosecki przeskrobał w Legii? "Patrzymy, knajpa stoi, to weszliśmy"
Czytaj także:
Angielski dziennikarz przyjechał do Polski i wydał wyrok. Zagrożenie
Teraz głównym celem Borussii będzie wywalczenie awansu do następnej edycji Ligi Mistrzów przez Bundesligę. Aktualnie BVB zajmuje ósme miejsce z 41 punktami i traci pięć do czwartego Mainz. Sam Kovac zdaje sobie sprawę, iż wyeliminowanie Barcelony z Ligi Mistrzów będzie bardzo trudnym zadaniem.
- Spodziewaliśmy się więcej, ale musimy być sprawiedliwi. Barcelona wykorzystała wszystkie prezenty, które im daliśmy. To była zasłużona porażka, ale prawdą jest, iż mogliśmy strzelić gola, zwłaszcza w pierwszej połowie. Wiemy, iż będzie trudno w rewanżu, ale musimy mieć w sobie iskierkę nadziei, bo bez niej będzie to niemożliwe. Jestem optymistą, ale muszę też być realistą. Nasze szanse na awans do półfinału są minimalne - skomentował trener BVB.
Czytaj także:
Raphinha dostał pytanie o Złotą Piłkę. Tak odpowiedział Henry'emu
Kapitan BVB przejechał się po kolegach. "Nie wszyscy zagrali na 100 procent"
Emre Can rozmawiał z dziennikarzami DAZN po przegranym meczu z Barceloną. Kapitan BVB nie owijał w bawełnę i stwierdził, iż klęska w Katalonii była spowodowana postawą zawodników, a nie decyzjami taktycznymi trenera.
- To nie jest kwestia systemu, tylko kwestia, czy wszyscy są gotowi dać z siebie 100 proc. w takim meczu i dokonać niezbędnych poświęceń. Wiele rzeczy poszło nie tak, wszyscy nie zagrali na 100 proc. Nie graliśmy dobrze, byliśmy ospali. Do tego dochodziły proste błędy, które na tym poziomie są surowo karane. Dlatego przegraliśmy - powiedział. Potem Can docenił klasę Barcelony.
Zobacz też: Niemcom nie spodobało się to, co zrobił Lewandowski. "Złamał niepisane prawo"
- Graliśmy przeciwko świetnej Barcelonie. Oczywiście mają kilku świetnych graczy, to bez wątpienia, więc jedynym sposobem na pokonanie ich jest gra zespołowa, a tego nie zrobiliśmy. Mogliśmy spisać się dużo lepiej, mimo iż wiemy o tym, ze nasi rywale są świetni. Trzeba iść na całość, a tego nie zrobiliśmy. Teraz musimy zagrać dobrze w rewanżu i spróbować go wygrać. Jesteśmy to winni naszym kibicom. Trzeba dać z siebie wszystko - dodał kapitan Borussii.
Rewanżowe spotkanie między Borussią Dortmund a Barceloną w ćwierćfinale Ligi Mistrzów odbędzie się we wtorek o godz. 21:00. Relacja tekstowa na żywo w Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.