Sobotnia runda żużlowego Grand Prix, która kończy tegorczny cykl będzie wyjątkowo spokojna dla Bartosza Zmarzlika. W ostatnich latach Polak na Moto Arenie musiał walczyć o tytuł, bo niczego nie mógł być pewien. W tym sezonie jest inaczej. Z rywalami definitywnie rozprawił się już przed dwoma tygodniami w Vojens. Dominacja naszego reprezentanta trwa, choć niektórym wcale nie jest to po drodze.
Wrócą stare demony Zmarzlika? Tylko tego może się bać
olimpiada.interia.pl 1 tydzień temu
- Strona główna
- Wyścigi
- Wrócą stare demony Zmarzlika? Tylko tego może się bać
Powiązane
Samuraj Bagnaia
2 godzin temu
Udane pożegnanie Pawła Przedpełskiego
2 godzin temu
Polecane
Pecco Bagnaia dominuje GP Japonii | Analiza
2 godzin temu
Retro Motor Show 2024 z uwagami?
2 godzin temu