Wrócą stare demony Zmarzlika? Tylko tego może się bać

olimpiada.interia.pl 1 miesiąc temu

Sobotnia runda żużlowego Grand Prix, która kończy tegorczny cykl będzie wyjątkowo spokojna dla Bartosza Zmarzlika. W ostatnich latach Polak na Moto Arenie musiał walczyć o tytuł, bo niczego nie mógł być pewien. W tym sezonie jest inaczej. Z rywalami definitywnie rozprawił się już przed dwoma tygodniami w Vojens. Dominacja naszego reprezentanta trwa, choć niektórym wcale nie jest to po drodze.


Idź do oryginalnego materiału