Grudziądzki klub odjeżdża właśnie swój jedenasty sezon od czasu powrotu do najwyższej klasy rozgrywkowej. Dłuższy staż mają jedynie Sparta Wrocław i Stal Gorzów, a nie jest wykluczone, iż gorzowianie pożegnają się w tym roku z elitą. W międzyczasie spadek zdążyły zanotować takie marki jak Falubaz Zielona Góra, Unia Leszno czy KS Toruń. Mimo iż grudziądzanie od tak dawna jeżdżą wśród najlepszych, wciąż nie skończyli sezonu w górnej połowie tabeli. Wiele wskazuje jednak na to, iż w okresie 2025 marzenie Bayersystem GKM-u wreszcie może się spełnić.
Do końca fazy zasadniczej PGE Ekstraligi pozostały tylko trzy kolejki. Tabela i terminarz układają się tak, iż kwestię czwartego miejsca rozstrzygną między sobą Stelmet Falubaz Zielona Góra oraz Bayersystem GKM Grudziądz. W tym momencie zespół z województwa lubuskiego ma na koncie 15 punktów, podczas gdy „Gołębie” tylko 9. To jednak grudziądzanie będą mieć teraz znacznie łatwiejsze spotkania.
Pozostałe mecze PGE Ekstraligi w okresie 2025:
Stelmet Falubaz Zielona Góra:
Bayersystem GKM Grudziądz (wyjazd)
Betard Sparta Wrocław (dom)
Orlen Oil Motor Lublin (wyjazd)
Bayersystem GKM Grudziądz:
Stelmet Falubaz Zielona Góra (dom)
INNPRO ROW Rybnik (wyjazd)
Krono-Plast Włókniarz Częstochowa (dom)
Do każdego z pozostałych meczów Bayersystem GKM przystąpi z dwunastopunktową zaliczką z pierwszego pojedynku. Oznacza to, iż realna staje się perspektywa dopisania do tabeli aż dziewięciu dużych punktów. Bardzo możliwe, iż „Gołębie” skończą fazę zasadniczą nie tylko z 18-punktowym dorobkiem, ale również bonusem z dwumeczu przeciwko Stelmet Falubazowi.
Jeśli nie dojdzie do niespodzianek i grudziądzanie pokonają oba zespoły z województwa śląskiego, Stelmet Falubaz osłabiony brakiem Oskara Hurysza oraz Przemysława Pawlickiego będzie musiał wygrać… na wyjeździe w Grudziądzu. Zielonogórzanie nie mają bowiem co liczyć na bonusa w pojedynku z Betard Spartą (pierwszy mecz przegrali aż 60:30), zaś urwanie punktów Orlen Oil Motorowi na ich terenie jest zadaniem praktycznie niewykonalnym.
