W 11. kolejce PGE Ekstraligi nie zabraknie emocji – dojdzie zarówno do hitów z udziałem drużyn z czołówki, jak i meczów o przysłowiowe „być albo nie być” w walce o utrzymanie. Największe wyzwanie przed INNPRO ROW-em Rybnik, który podejmie Orlen Oil Motor Lublin. Rybniczanie przegrali w pierwszym meczu aż 27:63 i choć teraz pojadą u siebie, to trudno spodziewać się przełomu. Motor lideruje w tabeli i nie zamierza zwalniać tempa.
Do ważnego spotkania dojdzie także w Zielonej Górze, gdzie Stelmet Falubaz podejmie Gezet Stal Gorzów. Derby Lubuskie jak zawsze elektryzują kibiców. Falubaz jest co prawda w czołowej czwórkce, ale każda zdobycz punktowa jest na wagę złota. Z kolei Stal Gorzów wciąż nie może złapać stabilnej formy i ma tylko pięć punktów. Dla obu drużyn to spotkanie może być najważniejsze w kontekście całego sezonu. Walka o pierwszą czwórkę, czeka nas także w Częstochowie – Krono-Plast Włókniarz zrobi wszystko, by zrewanżować się Pres Grupa Deweloperska Toruniowi i wydostać z dolnej części tabeli, choć łatwo nie będzie, bo torunianie to wiceliderzy.
Wrocławianie z kolei zmierzą się z GKM-em Grudziądz – oba zespoły sąsiadują w tabeli, a pierwszy mecz zakończył się czteropunktową wygraną Sparty. Tym razem może być równie wyrównanie. Końcówka sezonu zasadniczego zapowiada się bardzo ciekawie – walka trwa zarówno o play-offy, jak i utrzymanie.
Terminarz 11. rundy PGE Ekstraligi:
11.07 (piątek):
(18:00) INNPRO ROW Rybnik – Orlen Oil Motor Lublin (pierwszy mecz: 27:63)
(20:30) Krono-Plast Włókniarz Częstochowa – Pres Grupa Deweloperska Toruń (pierwszy mecz 43:47)
13.07 (niedziela):
(17:00) Betard Sparta Wrocław – Bayersystem GKM Grudziądz (pierwszy mecz 47:43)
(19:30) Stelmet Falubaz Zielona Góra – Gezet Stal Gorzów (pierwszy mecz 43:47)
Mikkel Michelsen (Ż), Michael Jepsen Jensen (C)
