Drugi dzień festiwalu World Athletics Relays w Kantonie przyniósł reprezentacji Polski kolejne dwie kwalifikację do mistrzostw świata. Awans do Tokio wywalczyły w Chinach sztafety pań 4 x 100 oraz 4 x 400 metrów. Polacy wracają do domu bez medali, ale przepustki na czempionat dla czterech sztafet należy uznać za sukces.
Niedziela była drugim i zarazem ostatnim dniem zmagań najlepszych zespołów sztafetowych podczas siódmej edycji festiwalu World Athletics Relays, który rozgrywany był w Kantonie. W sobotę o awans do mistrzostw świata – będący główną stawką dwudniowych zawodów – postarały się polskie sztafety 4 x 100 metrów mężczyzn oraz mieszana 4 x 400 metrów.
Kolejne dwie przepustki do Tokio
Dziś (11 maja) do tego grona dołączyły dwa kolejne biało-czerwone zespoły – żeńskie 4 x 100 oraz 4 x 400 metrów. Jako pierwsze przepustki do Tokio wywalczyły w niedzielę panie biegnące w tej dłuższej sztafecie. Nasze zawodniczki startujące w pierwszej serii zajęły w niej trzecie miejsce za Brytyjkami (3:24.46) i Belgijkami (3:24.52).
fot. Łukasz Szeląg
Alicja Wrona-Kutrzepa, Justyna Święty-Ersetic, Aleksandra Formella i Natalia Bukowiecka uzyskały czas 3:24.56, ósmy w historii polskiej lekkiej atletyki. Bez problemu zapewniły reprezentacji prawo wystawienia sztafety 4 x 400 metrów w Tokio.
– Odbierając pałeczkę od Oli nie myślałam, iż będę gonić po pierwsze miejsce. istotny był awans, a on dawało choćby trzecie miejsce. Na ostatniej prostej nieco przyspieszyłam –relacjonowała Natalia Bukowiecka, która już za kilka dni wystąpi w swoim pierwszym indywidualny starcie podczas Diamentowej Ligi w Dosze.
fot. Łukasz Szeląg
Polskie sprinterki rywalizujące w sztafecie 4 x 100 metrów mimo nie uniknęły błędów przy przekazywaniu pałeczki, ale wywalczyły kwalifikację na tokijskie mistrzostw świata. Na mecie uzyskały wynik 43.38 i uplasowały się na trzecim miejscu.
Nasz zespół wystartował w takim samym składzie jak podczas sobotniego występu: Aleksandra Piotrowska, Magdalena Niemczyk, Magdalena Stefanowicz, Krystsina Tsimanouskaya.
Męska sztafeta 4×400 m bez awansu
Kwalifikacji do wrześniowych mistrzostw świata nie osiągnęli członkowie męskiej sztafety 4 x 400 metrów. Dobrze pobiegli Maksymilian Szwed i Mateusz Rzeźniczak, ale ostatecznie nasi biegacze finiszowali w swojej serii na czwartym miejscu z czasem 3:02.15. Tym samym nie wywalczyli bezpośredniej kwalifikacji do globalnego czempionatu. Teraz Polakom pozostaje ścieżka awansu przez ranking czasowy. Wyniki poznamy w sierpniu.
– Jedyne co możemy zrobić to czekać na lepsze starty i tam pokazać na co nas stać – przyznał po biegu Maksymilian Szwed.
fot. Łukasz Szeląg
Polacy bez medali
W finałowym biegu sztafet mieszanych 4 x 400 m reprezentacja Polski w składzie (Michał Kijewski, Weronika Bartnowska, Daniel Sołtysiak, Karolina Łozowska) zajęła siódme miejsce z czasem 3:16.48. Zwyciężyli Amerykanie z rekordem mistrzostw 3:09.54 przed Australijczykami (3:12.20) i Kenijczykami (3:13.10).
Po wczorajszym bardzo dobrym starcie dziś polska męska sztafeta 4 x 100 metrów nie ukończyła biegu finałowego. Najlepsi okazali się reprezentanci RPA (37.61) przed Amerykanami (37.66) i Kanadyjczykami (38.11).
Pierwsze miejsce w finale biegu kobiet 4×400 m zajęły Hiszpanki, które ukończyły zmagania z rekordem kraju 3:24.13. Wyprzedziły Amerykanki (3:24.72) i reprezentantki RPA (3:24.84). W finale sztafet 4×100 m najlepsze okazały się Brytyjki (42.21) przed Hiszpankami (42.28) i Jamajkami (42.33).
Kolejna edycja festiwalu sztafet World Athletics Relays odbędzie się za rok w stolicy Botswany Gaborone. W 2028 roku impreza odbędzie się w Nassau, na Bahamach.
Generalnym sponsorem reprezentacji Polski jest Grupa ORLEN.
Źródło: PZLA, red
fot. w nagłówku Łukasz Szeląg