Od kilku miesięcy Widzew Łódź ma nowego właściciela. Jest nim Robert Dobrzycki, polski miliarder oraz właściciel firmy Panattoni, który nabył 76,06 proc. akcji za 13,4 mln złotych. W letnim oknie transferowym Widzew wydał ponad siedem mln euro na nowych piłkarzy. Sezon 25/26 w roli trenera Widzewa zaczynał Zeljko Sopić, ale stracił pracę po sześciu kolejkach. Jego następcą został Patryk Czubak, ale przetrwał tylko sześć meczów. Od 15 października br. trenerem Widzewa jest Igor Jovicević, były opiekun Szachtara Donieck czy Łudogorca Razgrad.
REKLAMA
Zobacz wideo Co się dzieje w Widzewie Łódź? Żelazny: Jestem zdziwiony, spodziewałem się innego zarządzania
Dobrzycki został zapytany o transfer Grosickiego. Tak odpowiedział
Ostatnio gościem programu "Liga+ Extra" był Robert Dobrzycki. W formacie "Pomidor" Dobrzycki otrzymał pytanie nt. potencjalnego transferu Kamila Grosickiego do Widzewa. - Pomysł sprowadzenia Kamila Grosickiego do Widzewa? Mówię... - rozpoczął dziennikarz Canal+ Sport. - Nie - odpowiedział Dobrzycki.
Być może w ten sposób w mediach zamknie się temat transferu Grosickiego do Widzewa. Pierwsze wieści w tej sprawie pojawiły się w drugiej połowie listopada od Mateusza Borka.
Pogoń będzie walczyć o nowy kontrakt Grosickiego. "Nie wykluczam"
Aktualny kontrakt Grosickiego z Pogonią Szczecin jest istotny do czerwca przyszłego roku. Alex Haditaghi jest pewny, iż uda się przedłużyć umowę Kamila. - Na 100 proc. przedłużymy umowę Kamila. Chciałbym, abyśmy się spotkali w okolicach świąt Bożego Narodzenia, aby to sfinalizować. Grosicki jest naszym kapitanem i pozostanie nim do ostatniego dnia, w którym będzie mógł grać - przekazał właściciel Pogoni.
- Było pierwsze spotkanie z Tanem Keslerem i Alexem Haditaghim. Wydaje mi się, iż była to bardzo pozytywna rozmowa. Mam nadzieję, iż obie strony zrobią wszystko, by jak najszybciej zamknąć ten temat. Mi bardzo zależy i zrobię wszystko, żeby przedłużyć kontrakt. Zrobię wszystko, żeby zostać w Pogoni do końca kariery. Mam nadzieję, iż z takim samym przesłaniem podejdzie do tego zarząd - opowiadał Grosicki w jednym z wywiadów.
Zobacz też: W Portugalii pieją z zachwytu po tym, co zrobił Bednarek. "Nerwy ze stali"
Jak na to odpowiada Widzew?
- Nie wykluczam takiej opcji, ale pierwszeństwo ma Pogoń. Jestem jej wychowankiem, to ja sprowadzałem Kamila do jego ukochanego klubu i wiem, ile on dla niego znaczy. Zobaczymy, co się wydarzy pomiędzy Kamilem a Pogonią. My nie prowadziliśmy jeszcze żadnych rozmów. jeżeli jednak Kamil nie dogada się z obecnym klubem, kto wie? Możemy być zainteresowani. Nie tylko zresztą my - tłumaczył Dariusz Adamczuk, doradca do spraw sportu w Widzewie.
Grosicki zagrał w 18 meczach tego sezonu, w których strzelił siedem goli i zanotował cztery asysty.
Najnowszy Magazyn.Sport.pl już jest! Polscy skoczkowie zaczynają sezon olimpijski, a eksperci Sport.pl opisują różne konteksty nadchodzącej rywalizacji. Pogłębione analizy, komentarze, historie i kapitalne wywiady przeczytasz >> TU

1 godzina temu













