Sezon PlusLigi trwa w najlepsze, więc Wilfredo Leon nie może na razie pozwolić sobie na urlop. Na zagraniczny wyjazd zdecydowała się z kolei jego żona Małgorzata, która razem z córką poleciała do Australii. I została "przyłapana" na trybunach podczas meczu Igi Świątek z Madison Keys. Żona siatkarza i jego córka nie zapomniały przy tym o biało-czerwonych akcentach, by podkreślić, komu kibicują.