Reprezentacja Polski nie najgorzej rozpoczęła zmagania w Lidze Narodów. W pierwszych spotkaniach po Euro 2024 drużyna Michała Probierza musiała mierzyć się na wyjazdach ze Szkocją i Chorwacją. W Glasgow Biało-Czerwoni wygrali 3:2 po fantastycznej akcji Nicoli Zalewskiego w doliczonym czasie gry. Trzy dni później w Osijeku musieli jednak uznać wyższość Chorwatów. Trzeci zespół świata zwyciężył 1:0 po pięknej bramce z rzutu wolnego autorstwa Luki Modricia.
REKLAMA
Zobacz wideo Robert Lewandowski i Sebastian Mila znów razem w akcji! Ależ sceneria
To już było, a przed kadrą lada chwila kolejne zgrupowanie powiązane z meczami Ligi Narodów. W październiku Polacy podejmą na stadionie PGE Narodowym w Warszawie Portugalię oraz Chorwację. Z Cristiano Ronaldo i spółką zmierzą się 12 października, a ich rewanż z Chorwatami odbędzie się tydzień później.
1 października powołania na mecze z Portugalią i Chorwacją. Znamy wstępny plan kadry
Jak dowiedział się Sport.pl, Michał Probierz planuje ogłosić powołania na październikowe zgrupowanie we wtorek 1 października po południu. Również we wtorek ogłaszane były powołania na mecze wrześniowe, podczas gdy wcześniej selekcjoner wraz ze współpracownikami wstrzymywali się z powołaniami aż do końca czwartkowych meczów Ligi Europy i Ligi Konferencji Europy.
Czy wśród nich będą jakieś niespodzianki? Portal Meczyki.pl zapowiedział, iż planowane jest powołanie do dorosłej kadry Kacpra Kozłowskiego z Gaziantep FK, który we wrześniu bardzo dobrze spisał się w meczu reprezentacji U-21 z Bułgarią oraz regularnie występuje w tureckiej Super Lig. Niewykluczony jest także scenariusz, iż 21-latek najpierw potrenuje z pierwszą kadrą, a następnie zostanie dołączony do młodzieżówki na ostatni eliminacyjny mecz z Niemcami, który odbędzie się 15 października w Łodzi.
Tym razem zgrupowanie będzie dłuższe niż we wrześniu i potrwa dziewięć dni zamiast siedmiu. Rozpocznie się w poniedziałek 7 października, a zakończy meczem z Chorwacją 15 października. Wszystko rzecz jasna za sprawą terminarza Ligi Narodów, bo tym razem drugi mecz Polacy rozegrają we wtorek, a nie w niedzielę, jak to było w Osijeku.
Biało-Czerwoni tym razem będą też mogli trenować na Stadionie Narodowym, gdzie we wrześniu przez brak meczów po prostu nie było murawy i zajęcia kadry odbywały się w Legia Training Center w Książenicach. Tym razem, jak się dowiedzieliśmy, część treningów reprezentacji ma się odbyć na największym stadionie w kraju, a część także w LTC, aczkolwiek jeszcze nie jest sprecyzowany dokładny plan treningów drużyny Probierza.