Hiszpanie trąbią o Szczęsnym w Barcelonie. "Tajna klauzula"

2 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl


Jest decyzja! To Wojciech Szczęsny jest "wybrańcem" FC Barcelony do zastąpienia kontuzjowanego Marca-Andre Ter Stegena - informuje kataloński "Sport". Mimo iż polski bramkarz kilka tygodni temu ogłosił zakończenie kariery, jest uważany za najlepszą opcję dla Barcy. Klub z Katalonii już skontaktował się z Polakiem, aczkolwiek jedną z przeszkód do pokonania na drodze do transferu jest "tajna klauzula" w umowie Szczęsnego z Juventusem.
Marc-Andre Ter Stegen z powodu zerwania więzadła rzepki w kolanie musiał przejść operację i nie zagra już najpewniej do końca sezonu 2024/25. To oznacza ogromny problem dla FC Barcelony, która pozostała z zaledwie jednym seniorskim bramkarzem - niezbyt pewnym Inaki Peną. Dlatego też klub z Katalonii zdecydował się pozyskać nowego golkipera z wolnego transferu.

REKLAMA







Zobacz wideo Powódź na inaugurację. Stadion w Nysie zalany



Hiszpańskie media: "Tajna klauzula" przeszkodą w transferze Wojciecha Szczęsnego do FC Barcelony
Jak informuje kataloński "Sport", wybór padł na Wojciecha Szczęsnego - polskiego bramkarza, który po rozwiązaniu kontraktu z Juventusem zdecydował się zakończyć piłkarską karierę. Niewykluczone jednak, iż 34-latek zmieni swoją decyzję, po tym jak skontaktowała się z nim FC Barcelona, wszak wielu uważa, iż takim klubom, jak Barca i Real Madryt po prostu się nie odmawia.
Według portalu Meczyki, Barcelona już skontaktowała się ze Szczęsnym, a kolejne media podają nowe informacje dotyczące tych rozmów. "Sport" dodaje, iż dla polskiego bramkarza możliwość dołączenia do Barcy okazuje się "pociągająca", choćby jeżeli zdaje sobie on sprawę, iż może nie od razu po powrocie z krótkiej emerytury wskoczyć do bramki zespołu Hansiego Flicka. Niemniej Polak jest przekonany, iż jego kariera i doświadczenie pozwolą mu stać się "jedynką" Barcelony po osiągnięciu optymalnej formy fizycznej.


Sztab Barcy ma nadzieję, iż Szczęsny będzie mógł jak najszybciej dołączyć do drużyny, aby być gotowym do gry na koniec października. Być może na mecze Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium (23.10) oraz na El Clasico z Realem Madryt (26.10). Jednym z problemów do rozwiązania, oprócz porozumienia ws. kontraktu indywidualnego 34-letniego Polaka, jest jednak "tajna klauzula" w podpisanym przez niego porozumieniu z Juventusem, na bazie którego jego kontrakt ze "Starą Damą" został rozwiązany, a Szczęsny otrzymał za to solidne odszkodowanie.
"Sport" informuje, iż owa klauzula oznacza konieczność zapłaty Juventusowi niedużej kwoty pieniężnej, jeżeli przed upływem określonego czasu Wojciech Szczęsny dołączy do klubu z najwyższej półki. Barcelona ma nadzieję, iż Polakowi uda się najpierw rozwiązać tę kwestię, zanim jego transfer zostanie sfinalizowany.



Klub z Katalonii chce się dowiedzieć, czy Szczęsnemu uda się dogadać z Juventusem, aby owa klauzula nie weszła w życie, a jeżeli będzie inaczej, to jaki ma być wkład Barcelony w jej uiszczeniu.
Jeszcze przed październikową przerwą na kadrę FC Barcelonę czekają cztery mecze - w La Liga "Duma Katalonii" zmierzy się z Getafe (25.09, dom), Osasuną (28.09, wyjazd) i Alaves (06.10, wyjazd), a w Lidze Mistrzów podejmie na Montjuic Young Boys Berno (01.10).
Idź do oryginalnego materiału