Za nami pierwsza z dwóch nocy tegorocznego draftu NBA. Wszystko ruszyło o godzinie 2:00 polskiego czasu, koszykarska
społeczność wstrzymała oddech, choć wiele decyzji dało się przewidzieć. Dallas Mavericks z pierwszego "picka" wybrali talent generacyjny porównany do innych wielkich zawodników młodego pokolenia. Drugi wybór należał do San Antonio Spurs. Jeremy Sochan ma więc nowego utalentowanego kolegę.