Dwa lata temu w Stambule Szwajcar Jason Joseph znokautował rywali, zdobył złoto z czasem 7.41 s, drugim wtedy w historii europejskiej lekkoatletyki. Aż o 15 setnych pokonał wtedy naszego Jakuba Szymańskiego, drugiego w stawce finalistów. A teraz obaj zmierzyli się już w półfinale, Polak w tym roku pobiegł już szybciej niż Szwajcar wtedy. I pokazał swoją znakomitą dyspozycję - triumfował w czasie 7.49 s. A Joseph odpadł, podobnie jak nasz drugi reprezentant Krzysztof Kiljan. Finał o godz. 21.53, jeszcze w piątek.