Atmosfera na PGE Narodowym podczas meczów reprezentacji Polski od lat była tematem dyskusji, a coraz częściej także żartów wśród kibiców. Ta przypominała bowiem bardziej sparing – próżno było szukać tu głośnych śpiewów, onieśmielającego tumultu czy zorganizowanego dopingu. Kilka dni przed meczem Polska – Litwa pojawiła się jednak informacja, iż taki stan rzeczy w końcu ulegnie zmianie. Czy tak faktycznie było?