- 100 i 84 - tyle występów w barwach reprezentacji Polski zanotowali kolejno Grzegorz Krychowiak i Wojciech Szczęsny. Tych wyników już nie poprawią. Tuż przed pierwszym gwizdkiem meczu Polska - Portugalia obaj oficjalnie pożegnali się z kadrą. Podczas uroczystej ceremonii prezes PZPN Cezary Kulesza wręczył im specjalne upominki, a stadion nagrodził gromkimi brawami. Nie zabrakło chwil wzruszenia - pisał dziennikarz Sport.pl Błażej Winter.
REKLAMA
Zobacz wideo Pożegnanie Szczęsnego i Krychowiaka na Narodowym. Legendarne postaci zakończyły karierę reprezentacyjną
Piękny gest Cezarego Kuleszy. Chodzi o eskortę dziecięcą
To nie była jedyna szczególna chwila, która miała miejsce przed pierwszym gwizdkiem holenderskiego arbitra. Chodzi o członków dziecięcej eskorty, towarzyszącej piłkarzom przy wyjściu na murawę. Dwóch chłopców miało okazję pojawić się na boisku wraz z kapitanem polskiej kadry.
Czytaj także:
Kto jest najlepszym bramkarzem na świecie? Szczęsny nie ma wątpliwości
- Dzieci, które wyprowadzały na boisko Roberta Lewandowskiego, to bracia Antek i Franek - synowie strażaka, który zginął w pożarze w Poznaniu. Zostali zaproszeni przez prezesa PZPN do jego loży na ten mecz - poinformował na portalu X dziennikarz Sport.pl Jakub Seweryn.
Czytaj także:
Tak Schmeichel ocenił transfer Szczęsnego do Barcelony. Zero złudzeń
Przypomnijmy, iż pod koniec sierpnia w jednej z kamienic w Poznaniu doszło do pożaru. Niestety w wyniku eksplozji śmierć poniosło dwóch strażaków.
Reprezentacja Polski po pierwszej połowie przegrywa z Portugalią 0:2. Gole dla naszych rywali strzelali Bernardo Silva i Cristiano Ronaldo.