Thomas Thurnbichler w sobotni wieczór wreszcie odetchnął z ulgą po tym, gdy Paweł Wąsek wywalczył dla „Biało-Czerwonych” pierwsze pucharowe podium w kończącym się powoli sezonie. Sukces cieszynianina był zaskakujący nie tylko z powodu kiepskiej ostatnio formy Polaków. Sam 25-latek niezbyt pochlebnie wypowiadał się wcześniej o obiekcie w Lahti. Do wspomnianych słów po dwóch miesiącach ponownie dotarli kibice. Film odzyskuje drugie życie w mediach społecznościowych.