Ołeksandr Usyk pokonał w lipcu w rewanżowym boju Daniela Duboisa i po raz drugi w karierze został niekwestionowanym mistrzem świata wagi ciężkiej, gdyż znów jest w posiadaniu wszystkich najważniejszych pasów wagi ciężkiej (WBC, WBA, WBO, IBF). Wielu ekspertów uważa, iż nikt nie jest w stanie w tej chwili pokonać Ukraińca. Legendarny David Haye wskazał jednak na Mosesa Itaumę jakoby na tego, który ma największe szanse. - Wszyscy inni próbowali i ponieśli porażkę, a on jest młody, szybki, głodny walki i wydaje się mieć silne ręce - podsumował.
REKLAMA
Były mistrz świata jest przekonany. Wskazał, kto wygrałby walkę Usyk - Tyson
Były mistrz świata Tony Bellew podczas debaty na antenie DAZN dostał za to pytanie o potencjalny pojedynek będącego w najlepszej formie Mikiem Tysonem właśnie z Usykiem. - Tyson w szczytowej formie był brutalnym bokserem, który nie okazywał litości swoim przeciwnikom - tłumaczył. Mimo to uważa, iż Ukrainiec poradziłby sobie z nim.
- Myślę, iż gdyby walczył z Usykiem, Ołeksandr zrobiłby mu to samo, co Muratowi Gasijewowi - wspomniał starcie z 2018 roku, podczas którego Ukrainiec całkowicie zdominował rywala i wygrał przez jednogłośną decyzję sędziowską. - Ołeksandr jest tak inteligentnym bokserem, iż potrafi doskonale analizować swoich przeciwników - dodał.
Były mistrz świata WBC i IBF w wadze junior ciężkiej Mairis Briedis twierdzi, iż Usyk powinien spotkać się w ringu z Australijczykiem Jayem Opetaią (28-0). - To byłaby jedna z najlepszych walk. Obaj są czołowi pięściarzami i są mańkutami. Zdecydowanie siedziałbym całą noc, czekając na rozpoczęcie tego pojedynku. Walka Opetaia - Usyk byłaby bardzo trudnym starciem dwóch niesamowitych mistrzów - podał.
Uważa jednak, iż najlepszą opcją dla 38-latka byłoby zakończenie kariery. - Usyk ma wszystko, wszystkie pasy i zarobił mnóstwo pieniędzy. Powinien przejść na emeryturę i odejść w chwale. Najlepiej odejść z ringu we adekwatnym momencie, bo konsekwencje mogą być tragiczne. Czas jest najważniejszy; nigdy nie wiadomo, co się wydarzy w przyszłości. A w boksie wszystko jest możliwe - wyznał.
Mimo iż wyzwanie rzucił Ukraińcowi zarówno Chisora, jak i Jarrel Miller, to zmierzy się finalnie z rywalem wyznaczonym odgórnie przez federację WBO. Będzie to właściciel pasa tymczasowego tej organizacji, którym aktualnie jest Nowozelandczyk Joseph Parker. Wydano już w tej sprawie oficjalne oświadczenie.