Podpisanie nowej umowy z Kildemandem było formalnością ze strony Team Fjelsted. 36-latek reprezentuje barwy tego klubu od początku kariery, a sezon 2026 będzie jego jubileuszowym, dwudziestym spędzonym na południu Danii. Miniona kampania nie była natomiast udana dla doświadczonego zawodnika, który zdobywał ledwie 1,196 punktu na bieg. Nie najlepsza jazda Kildemanda w półfinale również sprawiła, iż zespół z Fjelsted odpadł już w półfinale rozgrywek. „Pająk” zdobył na torze w Holsted jedynie trzy punkty w czterech startach. Jego drużyna ostatecznie zajęła piąte miejsce w końcowej tabeli Speedwayligaen.
Kildemand w przeszłości osiągał spore sukcesy międzynarodowe – potrafił stawać na podium zawodów cyklu Grand Prix, a choćby odniósł jedno zwycięstwo. Ponadto zdobył dwa medale z duńską kadrą w Drużynowym Pucharze Świata – złoto w 2014 roku oraz srebro rok później. Był też wówczas gwiazdą PGE Ekstraligi. Od dłuższego czasu jednak wiele się zmieniło, a Kildemand zmagający się w międzyczasie z licznymi urazami jest już tylko cieniem samego siebie sprzed lat. 36-latek od sezonu 2024 roku nie pojawia się choćby na polskich torach, choćby na poziomie Krajowej Ligi Żużlowej. Jego ostatnim polskim pracodawcą była Texom Stal Rzeszów, z którą wywalczył awans na zaplecze elity, samemu zdobywając średnio 1,919 punktu na bieg.
Kildemand jest już trzecim zawodnikiem w kadrze Team Fjelsted na sezon 2026. Wcześniej klub ogłosił porozumienie z Frederikiem Jakobsenem oraz Keynanem Rew.
Peter Kildemand














