Reprezentacja Polski w fatalnym stylu wygrała 1:0 z Litwą, a jedyną bramkę zdobył Robert Lewandowski. Strzał kapitana kadry wpadł do siatki po tym, jak piłka odbiła się od nogi jednego z obrońców. Napastnikowi zaliczono jednak trafienie, co oznacza, iż ma on 84 bramki w 157 meczach w narodowych barwach. To stawia go w jednym szeregu z legendami.
REKLAMA
Zobacz wideo Oto grupa kibiców, która prowadzi doping na Narodowym. Historyczne sceny
W Hiszpanii znów głośno o wyczynach Roberta Lewandowskiego. "Wyzwanie"
Gola Lewandowskiego przeciwko Litwie zauważyło "Mundo Deportivo". W hiszpańskim dzienniku czytamy m.in. o tym, iż "w zeszły piątek Robert zapewnił Polsce trzy punkty w walce o awans do mistrzostw świata 2026". Podkreślono oczywiście, iż napastnik jest najlepszym strzelcem w historii reprezentacji Polski i ma w niej najwięcej występów.
Hiszpanie zwrócili uwagę na 84 trafienia Polaka i to, iż jeżeli trafi z Maltą, to może pobić legendy innych narodów. "Nowe wyzwanie Lewandowskiego" - nazwano sytuacje kapitana Biało-Czerwonych. "Nadal bije rekordy strzeleckie i stawia sobie nowe wyzwania. Zbliżył się na dwa gole do Ferenca Puskasa i Romelu Lukaku" - czytamy dalej.
Puskas i Lukaku mają po 86 goli w narodowych barwach, więc Lewandowskiemu brakuje do nich dwa gole. Pierwszy z nich 84 bramki zdobył dla reprezentacji Węgier, a dwie dla Hiszpanów. Lukaku oczywiście trafiał 86 razy dla Belgii, a ostatnią z bramek zdobył w czwartek 20 marca przeciwko Ukrainie (1:3). Obaj zajmują szóste miejsce w historii najlepszych strzelców w historii reprezentacji narodowych.
Lewandowski jest więc siódmy i przeciwko Malcie będzie próbował gonić rywali. Spotkanie zaplanowano na poniedziałek 24 marca o 20:45, a Polacy są faworytami. Po meczu z Litwą kibice z pewnością chcieliby zobaczyć mnóstwo goli.