FC Barcelona po październikowej przerwie reprezentacyjnej wydaje się wracać na adekwatne tory, o czym mogą świadczyć zwycięstwa nad Gironą (2:1) w La Lidze oraz Olympiakosem (6:1) w Lidze Mistrzów. Teraz poprzeczka pójdzie bardzo mocno w górę, bowiem mistrzowie Hiszpanii zagrają z Realem Madryt, liderem tabeli, na Santiago Bernabeu. I mają kłopot.
REKLAMA
Zobacz wideo Yamal chce sprzedawać autografy?! Kosecki: Dla mnie to jest straszna głupota
FC Barcelona ma ból głowy przed El Clasico. Raphinha nie trenował
Z powodu kontuzji niedostępni będą Robert Lewandowski, Joan Garcia czy Dani Olmo, a wyścig z czasem toczy inny zawodnik. "Raphinha nie trenuje dwa dni przed El Clasico! Brazylijczyk nie wziął udziału w przedostatniej sesji treningowej Barcelony przed meczem z Realem" - zaalarmował kataloński "Sport".
Jeden z kapitanów zespołu w piątek pojawił się w ośrodku treningowym, jednak zanim trening się zaczął, "wycofał się z przygotowań, aby wyleczyć kontuzję ścięgna udowego, której doznał pod koniec września". Z tego powodu jego "obecność w El Clasico jest niepewna". Co byłoby wielkim osłabieniem, w końcu przed urazem pomocnik strzelił trzy gole i zanotował dwie asysty w siedmiu występach.
Zobacz też: Były reprezentant Polski nie ma litości dla Legii po meczu z Szachtarem
Z kolei kanał Jijantes FC przekazał, iż Brazylijczyk nie ma szans na występ z Realem. "Raphinha będzie poza grą w El Clasico. Pod koniec (czwartkowej - red.) sesji czuł się źle i nie mógł jej dokończyć. (W piątek - red.) nie brał udziału w zajęciach grupowych" - przekazano.
Media: Raphinha nie zagra z Realem Madryt. Oto sytuacja kadrowa FC Barcelony
Do gry mają być za to gotowi inni piłkarze. Jijantes FC wskazuje na Andreasa Christensena i Frenkie'ego de Jonga, a "Sport" dorzuca do tego grona Ferrana Torresa. Przy czym kataloński dziennik zwrócił uwagę, iż piątkowe zajęcia poza Raphinhą opuścił Jules Kounde, od kilku dni odczuwający dyskomfort. I nie wiadomo, czy będzie do dyspozycji Hansiego Flicka, który pod nieobecność Francuza na prawej stronie może postawić na Erica Garcię lub Ronalda Araujo, a w odwodzie ma młodego Xaviego Esparta.
Mecz Real Madryt - FC Barcelona zostanie rozegrany w niedzielę 26 października. W bramce katalońskiej drużyny powinien stanąć Wojciech Szczęsny.

3 godzin temu

















