Verstappen: “Wystawiłem nos, a on się przestraszył”. Jest decyzja sędziów

Nie będzie kary dla Maxa Verstappena za incydent podczas wyprzedzania Lewisa Hamiltona podczas GP Węgier. Holender nie był zadowolony z samego faktu sprawdzania tej sytuacji przez sędziów.

Incydent

Zarówno dla Maxa Verstappena jak i Lewisa Hamiltona Grand Prix Węgier było rozczarowującym weekendem. Czterokrotny mistrz świata błąkał się pod koniec pierwszej 10-tki, a Lewis Hamilton choćby nie był w stanie do niej wejść.

Na 29. okrążeniu rywalizacji na Hungaroring panowie spotkali się na torze, a Max, jadący na więcej pit-stopów, próbował wyprzedzić Lewisa. Swój manewr rozpoczął on w bardzo nietypowym miejscu, doprowadzając kierowcę Ferrari do ucieczki poza tor.

Max giving us 2024 flashback vibes 😂#HungarianGP #Verstappen #Hamilton #F1 #F1Live pic.twitter.com/2A4jzOHYmA

— BoxBoxBananas (@BoxBoxBananas) August 3, 2025

Lewis stracił pozycję, a sędziowie postanowili zająć się tą sprawą po wyścigu. Nie był z tego zadowolony Verstappen.

“Jestem rozczarowany tym, iż muszę iść do sędziów. Można to przeanalizować w trakcie wyścigu. Po prostu wystawiłem swój nos w zakręcie, on się przestraszył i wyjechał poza tor” – powiedział Holender w rozmowie ze Sky Sports.

Niezadowolony ze swojego wyścigu Lewis, nie chciał zbyt wiele mówić o tym incydencie.

“Nie pamiętam dobrze tej sytuacji. W ostatniej chwili zobaczyłem, iż jest blisko więc chciałem uniknąć kontaktu” – stwierdził Lewis.

Decyzja

Sędziowie 2 godziny po wyścigu opublikowali swoją decyzję, nie przyznając żadnej kary za ten incydent. W posiedzeniu wziął udział Max Verstappen, ale nie było na nim Maxa Verstappena. Holender wyjaśnił, iż zostawił wystarczająco dużo miejsca Hamiltonowi i miał pełną kontrolę nad samochodem w trakcie manewru na świeższych oponach.

Przedstawiciel Mercedesa potwierdził, iż nie doszło podczas tej sytuacji do kontaktu.

Biorąc to pod uwagę, sędziowie nie dali kary Verstappenowi, choć przyznali, iż jego manewr był “ambitny”.

Decyzja była o tyle ważna, iż Verstappen przez cały czas ma 9 punktów karnych i jakiekolwiek teraz przybliżyłyby go do kary zawieszenia na jeden wyścig.