Verstappen również zdziwiony karą dla Piastriego

2 tygodni temu



Surowa kara dla Oscara Piastri za zachowanie za samochodem bezpieczeństwa zaskoczyła nie tylko kierowcę McLarena.

Lider klasyfikacji generalnej kierowców dostał karę za zbyt mocne zahamowanie w okresie kończenia się neutralizacji. Sędziowie tłumaczyli, iż jego działanie było gwałtowne i zmusiło Maxa Verstappena do uniknięcia zderzenia.

Piastri wyrażał niezadowolenie i zdziwienie tą karą i jak się okazuje, nie był jedynym.

“Dowiedziałem się po wyścigu, nikt mi nie powiedział tego w trakcie. Mi zdarzyło się to kilka razy – taki scenariusz. Uważam to za dziwne bo teraz nagle Oscar jest pierwszym, który dostaję karę 10 sekund za to” – mówi Verstappen.

Max prawdopodobnie odnosi się do zachowania George Russella 3 tygodnie temu w GP Kanady, gdy ten również zahamował. Tam jednak hamowanie nie było tak gwałtowne, a poza tym na torze przez cały czas był samochód bezpieczeństwa i to on wyznaczał tempo.

Holender zapytany, czy sytuacja z Silverstone różniła się od tej z Kanady, odpowiada: “Widocznie tak”.

Verstappen dojechał do mety na 5. miejscu, co biorąc pod uwagę jego przygody i tak jest dobrym wynikiem. Najwięcej stracił na obrocie podczas restartu, ale przyznaje, iż nie miała na to wpływu sytuacja z Piastrim.

“Tylne skrzydło z niskim dociskiem, które mieliśmy, na pewno skomplikowało rzeczy. Ale ogólnie myślę, iż choćby gdybyśmy mieli więcej docisku, nie bylibyśmy w stanie walczyć z McLarenami” – mówi Max.

“Co o ile by nie padało? Nie mam pojęcia. Może byłoby trochę lepiej. Ale o ile spojrzy się na dzisiejsze tempo McLarena, myślę, iż było ich bardzo trudno pokonać” – dodaje Verstappen.

Na podstawie planetf1.com



Idź do oryginalnego materiału