Verstappen na luzie, Yuki przeprasza, Horner chce pomóc. Plus komentarz na wesoło

8 godzin temu



Grand Prix Austrii było jednym z najgorszych wyścigów Red Bulla w wielu ostatnich latach. Max Verstappen do swojego odpadnięcia na 1. okrążeniu podszedł jednak na spokojnie.

Verstappen nie przeżywa

Biorąc pod uwagę wczorajszy dublet McLarena, szanse Maxa Verstappena na mistrzostwo świata są coraz mniejsze. Holender traci do Oscara Piastri już 61 punktów.

Po uderzeniu przez Andreę Kimiego Antonellego, Holender wydawał się dość spokojny i nie miał wielkich pretensji do rywala.

“Zapytałem go tylko co się stało ponieważ był tam jedynym samochodem z wiszącym kołem. Byłem więc pewien, iż mnie uderzył. A potem oczywiście zobaczyłem powtórkę gdy wróciłem do garażu” – powiedział Verstappen dla racingnews365.com.

“Każdy kierowca popełnia takie błędy w swojej karierze. Kimi to duży talent więc wyciągnie wnioski, wszystko jest OK” – dodaje mistrz świata.

Wyświetl ten post na Instagramie

Yuki przeprasza

Stosując czarny humor można by powiedzieć, iż Yuki Tsunoda mógłby chcieć zakończyć ten wyścig tak jak Max Verstappen. Japończyk dojechał jako ostatni i jako jedyny w stawce został zdublowany dwa razy. Po drodze dostał karę za kolizję z Franco Colapinto.

“Kolizja z Franco była moją winą oczywiście. Myślę, iż biorąc pod uwagę sytuację, w której byłem, to był to słaby ruch. Ogromne przeprosiny dla zespołu za to co się stało, ale jednocześnie za samo tempo, które było dziś naprawdę słabe” – powiedział Yuki po swoim wyścigu, cytowany przez racingnews365.com.

“Szczerze mówiąc, nie jestem pewien, co robię tak kompletnie źle. Ale różnica w danych dotyczących tempa w stosunku do miejsca, w którym chcę być jest ogromna. A zatem muszę ciężko pracować by znaleźć tego przyczynę. choćby jednak inżynierom trudno jest znaleźć po danych różnice w stylu jazdy w porównaniu z Maxem. Być może musimy spojrzeć na to w inny sposób, ale na teraz trudno jest znaleźć powody. Będziemy nad tym pracować” – dodaje Japończyk.

Horner komentuje

Yukiego starał się bronić Christan Horner, chcąc jak najszybciej przejść do kolejnego wyścigu.

“Trudno było zrobić postęp z miejsca, z którego startował [Hulkenberg zdobył punkty z P20 – przyp. MC], a potem dostał karę za kolizję z Colapinto. Fatalny wyścig dla niego dziś i to frustrujące, ale przechodzimy gwałtownie do Silverstone” – mówi Christian Horner o występie Tsunody, cytowany przez racefans.net.

“Musimy zrozumieć, co poszło nie tak w jego przypadku ponieważ wyraźnie w treningach wyglądał dobrze. W kwalifikacjach gwałtownie się posypało. Gdy jesteś poza swoją nominalną pozycją startową, na dole stawki, masz problemy z pewnością siebie. Ale będziemy z nim pracować, chcemy mu pomóc” – dodaje szef Red Bulla.

Na wesoło

W zabawny sposób sytuację w Red Bullu po tym wyścigu skomentował komik, Conor Moore.

Wyświetl ten post na Instagramie



Idź do oryginalnego materiału