Jak podaje portal tuWrocław.com, do kolejnej burdy z udziałem agresywnych pseudokibiców Chelsea i Betisu doszło w środę po godz. 15:00 na rynku we Wrocławiu. To samo centrum miasta, gdzie znajduje się ratusz i wiele restauracji.
"Kibice podobnie jak we wtorek wieczorem znów rzucali krzesłami i stołami z ogródków restauracyjnych. Jedna osoba – młody mężczyzna została ranna w głowę" – czytamy.
Z ustaleń wrocławskich dziennikarzy wynika, iż ranny mężczyzna nie był kibicem, tylko przypadkiem znalazł się na rynku w czasie, gdy zagraniczni pseudokibice wszczęli awanturę.
Do akcji wkroczyła policja – mundurowi użyli armatek wodnych, aby stłumić zamieszki. Na niektórych nagraniach widać, jak kibice z Hiszpanii obrzucają interweniującą policję butelkami.
Więcej informacji wkrótce.