
Dzisiaj na co dzień walczący w UFC Mateusz Gamrot obchodzi swoje 35. urodziny. Były podwójny mistrz KSW wydał w związku z tym wyjątkowe oświadczenie, w którym zapewnia, iż dalej tli się w nim ogień!
Jedna z aktualnie największych polskich gwiazd w federacji UFC – Mateusz Gamrot – obchodzi dziś swoje 35. urodziny. Polak jest aktualnie sklasyfikowany na siódmej pozycji w rankingu kategorii lekkiej amerykańskiej organizacji, a kończący się rok kończy z bilansem 1:1.
Najpierw, na przełomie maja oraz czerwca stanął on w szranki z Ludovitem Kleinem. Był to jednostronny pojedynek, w którym „Mr. Highlight” nie miał za dużo do powiedzenia. Nasz rodak był szybszy i tak naprawdę przeważał w każdej płaszczyźnie – choćby w tej, w której Słowak czuje się, jak ryba w wodzie. Co prawda Polak nie skończył swojego rywala przed czasem, jednakże było to jedno z jego najbardziej pewnych zwycięstw.
Następnie Gamrot swój kolejny bój miał stoczyć w listopadzie. W walce wieczoru gali UFC Fight Night miał skrzyżować rękawice z Nazimem Sadykhovem, do czego jednak finalnie nie doszło. Mateusz bowiem otrzymał, a adekwatnie to sobie wywalczył, możliwość wejścia na zastępstwo do walki z legendarnym Charlesem Oliveirą.
ZOBACZ TAKŻE: Córka legendy MMA porównuje się do syna LeBrona Jamesa w NBA: Musimy coś udowadniać
W tym przypadku ponownie mieliśmy do czynienia z całkowitą dominacją. Niestety tym razem to Mateusz był w opałach, a dodatkowo został on po raz pierwszy w karierze skończony przed czasem. „Do Bronx” był zawodnikiem lepszym, który zdołał poddać naszego zapaśniczego wirtuoza już w trakcie drugiej rundy.
Nie zapominajmy jednak o tym, iż Brazyliczyk przygotowywał się do tego występu przez conajmniej bite dwa miesiące. „Gamer”, który zastąpił kontuzjowanego Rafaela Fizieva, na przygotowania miał raptem paręnaście dni, co było aż nadto widoczne w trakcie polsko-brazylijskiej konfrontacji, która miała miejsce w połowie października w Rio de Janeiro.
Urodzinowe oświadczenie Mateusza Gamrota!
Była gwiazda federacji KSW nie chowała głowy w piasek po dotkliwej porażce z Oliveirą. Co prawda potencjalna wygrana zaowocowałaby wielkimi walkami na samym szczycie, o których Polak marzy od lat, jednakże „Gamer” wciąż wierzy.
Rok temu, w dniu swoich 34. urodzin Mateusz opublikował oświadczenie, w którym dał jasno do zrozumienia, iż w przyszłym roku wykrzesa z siebie jeszcze więcej. Parę tygodni później dał jasno do zrozumienia, iż rok 2025 będzie najbardziej istotnym w jego całej karierze, ponieważ to właśnie w jego trakcie otrzymamy odpowiedź na najważniejsze pytanie – czy Mateusz Gamrot zawalczy o pas UFC?
2025 zaczynamy. Może to być najważniejszy rok w mojej karierze, jestem gotowy i zmotywowany. jeszcze chwilę na miejscu i ruszam do ATT. – napisał wówczas lecący do Miami Gamrot.
Porażka z Charlesem Oliveirą, który był przepustką do pojedynków o największą stawkę, niestety zdaje się być dość wymowna. Oczywiście w dalszym ciągu polski wojownik może sobie zapracować na starcie o tytuł, ale z drogi na skróty nie będzie już raczej mu dane skorzystać.
ZOBACZ TAKŻE: „Jestem za mocny na freaki” – Denis Załęcki o potencjalnym powrocie do freak fightów
Część fanów skreśliła już Mateusza po jego porażce z Charlesem, jednakże ich olbrzymia część, w tym sam zainteresowany wietrzą szansę na świetlaną przyszłość. Co poniektórzy sugerowali, jakoby w Gamrocie nie tlił się już ten ogień, który zawsze w nim był obecny. Dzisiaj, obchodzący swoje 35. urodziny Mateusz Gamrot wystosował kolejne oświadczenie, w którym uciął temat tego typu spekulacji:
Za oknem piękna pogoda, a we mnie jeszcze lepsza energia. Dziś kończę 35 lat i mogę śmiało powiedzieć, iż jestem szczęśliwym człowiekiem. Przegrałem kilka walk, ale wygrałem całe mnóstwo batalii — i to one zbudowały mnie takim, jakim jestem: bogatym w doświadczenia, mądrzejszym, silniejszym. Wciąż mam w sobie ogrom motywacji, chęci i głodu świata. Przede mną wiele nieznanych dróg, które chcę otworzyć. I będę napierał dalej, nieustannie, jak rekin – napisał Mateusz Gamrot za pośrednictwem swojego konta w serwisie Facebook.
Na tę chwilę nie wiadomo, kiedy i gdzie „Gamer” stoczy swój kolejny pojedynek. Z pewnością marcowa gala w Londynie byłaby zarówno idealnym terminem, jak i lokalizacją, natomiast brak jakichkolwiek doniesień na ten temat.

3 godzin temu

![AJ pokazuje potężną siłę przed walką w KSW. Nagranie robi wrażenie [WIDEO]](https://mma.pl/media/uploads/2025/12/aj-walczy-na-gali-clout.webp)











