Fogo Unia Leszno po rocznej przerwie ponownie znajdzie się w rozgrywkach najlepszej ligi świata. „Byki” po znakomitym sezonie w swoim wykonaniu awansowały do elity i nie zamierzają się zatrzymywać. W klubie z Leszna chcą pokazać, iż są w stanie walczyć o miejsce w fazie play-off. Do drużyny sprowadzono bowiem Piotra Pawlickiego i Keynana Rew, którzy wzmocnią formację seniorską zespołu. Ponadto wiele wskazuje na to, iż leszczynianie będą mieli jedną z najlepszych formacji młodzieżowych. Podstawowymi juniorami mają być bowiem Nazar Parnitskyi i Kacper Mania.
Ambicje „Byków” po powrocie do PGE Ekstraligi sięgają więc wysoko, a sam klub zdaje się funkcjonować bardzo dobrze, biorąc pod uwagę problemy, jakie spotkały Unię jakiś czas temu. W Lesznie mogą być więc spokojni o losy klubu, który przygotowuje się już na sezon 2026.
W środę opublikowany został terminarz najlepszej żużlowej ligi świata na przyszłoroczny sezon. Każdy z ekstraligowych klubów poznał więc kolejność, w jakiej zmierzy się z ligowymi rywalami. Inauguracja rozgrywek może być dla „Byków” korzystna. Fogo Unia Leszno w pierwszej kolejce zmierzy się bowiem z Krono-Plast Włókniarzem Częstochowa, który w tej chwili jest raczej spisywany na walkę o utrzymanie. Tydzień później „Byki” będą musiały sprostać ogromnemu wyzwaniu. Podopieczni Rafała Okoniewskiego pojadą bowiem na toruńską Motoarenę, aby zmierzyć się z Drużynowym Mistrzem Polski.
Unia przedstawiła sparingowych rywali
Publikacja terminarza jest również bardzo ważnym momentem dla klubów ze względu na mecze towarzyskie. Zespoły mogą bowiem intensyfikować swoje działania w kontekście znalezienia rywali w sparingach. Fogo Unia Leszno bardzo gwałtownie zdecydowała się ogłosić swoich rywali w okresie sparingowym. Rafał Okoniewski podczas briefingu prasowego potwierdził, iż „Byki” sprawdzą się przed startem PGE Ekstraligi z Orlen Oil Motorem Lublin, Betard Spartą Wrocław oraz Hunters PSŻ-em Poznań.
– Jestem po słowie z klubami z Lublina, Wrocławia i Poznania. Tak ten plan sparingowy się kreśli i myślę, iż z tymi drużynami się spotkamy w najbliższym czasie na torze, na sparingach – zdradził Okoniewski.
Janusz Kołodziej
