Coraz więcej państw domaga się, by w związku z sytuacją w Strefie Gazy postąpiono z Izraelem tak, jak z Rosją po ataku na Ukrainę w 2022 roku. Ginie wielu niewinnych cywili, a niedawno ONZ po raz pierwszy oficjalnie oskarżył izraelskie władze o ludobójstwo na Palestyńczykach. UEFA miała zorganizować głosowanie Komitetu Wykonawczego w tej sprawie.
REKLAMA
Zobacz wideo Maria Żodzik wicemistrzynią świata w skoku wzwyż! "Marzyłam o tym medalu"
Rosja zareagował na stanowisko UEFA ws. Izraela. Oto czego chcą
"Po tygodniach napięcia przed debatą na temat ewentualnego wykluczenia Izraela z UEFA, wywołanego presją ze strony Kataru, Izrael może odetchnąć z ulgą. Na razie uniknął wykluczenia z europejskich rozgrywek" - piszą izraelskie media, nazywając brak decyzji UEFA o wyrzuceniu ich drużyn "wygraną bitwą".
Bardzo gwałtownie zareagował na to sekretarz generalny Rosyjskiej Unii Piłkarskiej (RFU), Maksim Mitrofanow, który odpowiedział na doniesienia o niechęci UEFA do zawieszenia Izraela. "Nie powinniśmy nikogo zawieszać, ale wykorzystać rozgrywki piłkarskie do jednoczenia ludzi" - oznajmił, cytowany przez portal Lenta.ru. Dodał, iż również powrót Rosji do rozgrywek międzynarodowych "byłby sprawiedliwy".
Dziennik "Israel Hayom" poinformował, iż UEFA nie zawiesi reprezentacji Izraela z powodu nacisków ze strony USA. Temat został usunięty z porządku obrad. "Ich wysiłki sprawiły, iż wydalenie Izraela nie jest w tej chwili przedmiotem zainteresowania UEFA. Zaangażowani byli również przedstawiciele władz amerykańskich, którzy naciskali na szefów UEFA, aby nie naruszali status quo" - czytamy.
24 lutego 2022 roku Rosja zaatakowała Ukrainę. Błyskawicznie nałożono sankcję na państwa agresora, by zmusić Władimira Putina do zaprzestania walk. Na nic to się zdało, gdyż wojna trwa do dziś. Wykluczenie Rosjan, a także tamtejszych klubów z międzynarodowej rywalizacji zastosowały m.in. UEFA, FIFA, Międzynarodowa Federacja Piłki Siatkowej (FIVB) czy międzynarodowa organizacja zrzeszająca narodowe związki lekkoatletyczne (World Athletics).