Z powodu trwającej po naszej wschodniej granicy wojny, ukraińskie zespoły są zmuszone rozgrywać domowe mecze w europejskich pucharach na "obcych" stadionach. Tym samym Dynamo Kijów będzie w najbliższych miesiącach kilkukrotnie gościć w Lublinie. Wielokrotny mistrz Ukrainy nie poradził sobie ani w kwalifikacjach Ligi Mistrzów, ani Ligi Europy (porażki z kolejno Pafos FC oraz Maccabi Tel Aviv), ale będzie rywalizował w Lidze Konferencji. W pierwszej kolejce czeka go starcie z Crystal Palace.
REKLAMA
Zobacz wideo Jakub Kosecki o sędziach w Ekstraklasie: Ich poziom jest zdecydowanie wyższy niż piłkarzy
Anglicy chwalą Lublin. Zmierzą się w Polsce z Dynamem
Angielski zespół w poprzednim sezonie niespodziewanie wygrał Puchar Anglii, dzięki czemu zapewnił sobie miejsce w europejskich pucharach. Ekipa Olivera Glasnera ostatnio zdobyła też Tarczę Wspólnoty i znakomicie prezentuje się w Premier League, zajmując trzecie miejsce w tabeli. Nic więc dziwnego, iż podekscytowani wynikami swoich piłkarzy kibice Crystal Palace tłumnie zjawili się w Lublinie. Według doniesień na meczu ma się zjawić około trzech tysięcy fanów angielskiego klubu. Jak możemy dowiedzieć się z social mediów, są zachwyceni polskim miastem.
ZOBACZ TEŻ: Lewandowski nie będzie grał? Oto powód
"Palace w Europie! Lublin jest fantastyczny" - czytamy na portalu "X". Inny kibic pisze z kolei: "Lublin jest zdecydowanie ładniejszy niż Croydon [dzielnica Londynu, w której mecze rozgrywa właśnie Crystal Palace - przyp. red.], to bez dwóch zdań". Jeszcze inny dodaje: "Lublin jest k***a wspaniały".
Urodę stolicy województwa lubelskiego dostrzegł też sam klub Premier League, który opublikował na swoim profilu na portalu "X" kilka zdjęć z podpisem "pocztówka z Lublina".
"Fani Crystal Pałace odkrywają Lublin, a ci co zawsze psują widoki i klimat na Starym Mieście" - napisał z kolei jeden z polskich kibiców, odnosząc się do obecności policji.
Spotkanie Dynama Kijów z Crystal Palace rozpocznie się w czwartek, 2 października, o godzinie 18:45.