Typowanie redakcyjne UFC 316. Dvalishvili czy O’Malley? Pena czy Harrison?

19 godzin temu

Zapraszamy na trzysta trzydziestą edycję naszego typowania redakcyjnego. W tej odsłonie wytypowaliśmy pojedynki gali UFC 316, która odbędzie się w Prudential Center w Newark. Czeka nas niej kilka ciekawych pojedynków, w tym dwie walki mistrzowskie.

Merab Dvalishvili (19-4) vs. Sean O’Malley (18-2) – o pas wagi koguciej

Jakub Hennig: Main eventem gali UFC 316 będzie rewanżowy pojedynek pomiędzy Seanem O’Malleyem, a Merabem Dvalishvilim. Ostatnie tygodnie pozostawiły trochę niedosytu fanom UFC w związku z czym oczekiwania à propos tej walki są przegromne – kibice są głodni igrzysk.

Te z pewnością chciałby zagwarantować „Suga”. Amerykanin co prawda zanim utracił pas w starciu z Merabem, zdołał go obronić jedynie raz, jednakże mimo to stanie on w szranki z mistrzem od razu po porażce. Sean z pewnością będzie chciał zakończyć sobotni pojedynek w ten sam sposób, jaki to miał miejsce w przypadku jego batalii z Aljamainem Sterlingiem. Ostatnio jednak jego stójka nie przyniosła większych owoców, a jego oponent z pewnością i tym razem zrobi wszystko, aby ją zneutralizować.

„The Machine” do klatki powróci po fantastycznym występie z Umarem Nurmagomedovem, który już zapisał się złotymi zgłoskami w historii organizacji. Jego cardio oraz zapasy powinny ponownie okazać się kapitalną kontrą na O’Malleya, który będzie musiał z siebie wykrzesać coś nieprawdopodobnego, aby zwyciężyć w tym pojedynku.

Oczywiście uważam, iż ten bój padnie łupem Gruzina. Jest on dużym faworytem przed tą konfrontacją i chyba jedynie jakiś, jak to się mówi – „lucky punch” – byłby w stanie pomieszać mu szyki. Warto jednak zwrócić uwagę na to, iż mistrz dywizji koguciej już niegdyś udowodnił, iż ma głowę z granitu, gdy powrócił z zaświatów po paru nokdaunach z rzędu. Podsumowując, aktualny właściciel pasa prawdopodobnie po raz kolejny będzie kontrolował przebieg pojedynku, czasem napotykając jakieś przeszkody. Mimo wszystko powienien wygrać i to dość pewnie. TYP: Merab Dvalishvili, jednogłośna decyzja.

Merab Dvalishvili: Jakub, Oskar, Mateusz, Jan, Hubert, Bartosz, Dawid, Michał

Sean O’Malley:

Julianna Pena (11-5) vs. Kayla Harrison (18-1) – o pas wagi koguciej

Bartosz Cieśla: Co-main event gali UFC 316 ma zdecydowaną faworytkę jaką jest tym razem… pretendentka. Osobiście trudno mi się dziwić takim właśnie przewidywaniom.

Po zakończeniu kariery przez Amandę Nunes w kategorii koguciej UFC brakowało gwiazd i to właśnie Kayla Harrison jest idealną kandydatką by zapełnić tę lukę. Amerykanka to wybitna sportsmenka. Osiągnęła niesamowite sukcesy w judo. Była mistrzynią świata, ale przede wszystkim dwukrotnie zdobyła złoty medal na Igrzyskach Olimpijskich – w Londynie w 2012 oraz w Rio de Janeiro w 2016. Po przejściu do MMA dwa razy wygrywała zaś sezony PFL w kategorii lekkiej. Świetnie zaczęła też przygodę z UFC pokonując inne czołowe zawodniczki jak Holly Holm czy Ketlen Vieira.

Przebieg walki wydaje się dość przewidywalny. Kayla dzięki swojemu dominującemu stylowi i sporej sile fizycznej powinna przenieść walkę do parteru. Tam z kolei będzie się starała dzięki ground&pound skończyć pojedynek przed czasem.

Ewentualną nadzieją dla Peni będzie przetrwanie początkowych rund by w późniejszych próbować punktować rywalkę. „The Venezuelan Vixen” już raz sprawiła sensację pokonując Amandę Nunes i z pewnością do końca nie można jej skreślać. Jednak postawię na scenariusz, w którym Harrison dopnie swego i już w swojej trzeciej walce zdobędzie pas UFC. TYP: Kayla Harrison przez TKO w 2. rundzie.

Julianna Pena: Hubert

Kayla Harrison: Bartosz, Mateusz, Michał, Dawid, Jan, Jakub, Oskar